Przegląd nowości

Subiektywny kalejdoskop pianistyki światowej – Francesco Tristano (52)

Opublikowano: środa, 11, kwiecień 2018 09:20

Lepszy pianista poszukujący i popełniający błędy niż pianista pyszałkowaty, zadufany w sobie, zbyt pewny siebie, z głową w chmurach i zbyt wysoką samooceną. Okazuje się, że na początku niewinnie wyglądający błąd lub brak perfekcjonizmu może przerodzić się w prawdziwie spektakularny sukces i prowadzić wprost ku nowemu, lepszemu, wcześniej niezbadanemu obszarowi muzyki. Każdy błąd to szansa na kolejne, nowe muzyczne odkrycie.

Francesco Tristano

Każda porażka w muzyce to olbrzymie pole do popisu dla kreatywnego i twórczego umysłu oraz do ukształtowania samego siebie w sposób świadomy i nieprzypadkowy. Czym przede wszystkim różni się pianista profesjonalny od pianisty amatora? Przede wszystkim powtarzalnością i opanowaniem rozumu, emocji, ciała i ducha podczas gry na fortepianie. Wyjątkową kontrolą nad każdym momentem gry, a jednocześnie gotowością na improwizację oraz otwartością na swobodę twórczą. Każdą rzecz jest w stanie powtarzać w inny sposób, lecz z pełną świadomością swoich prób. Nawet najmniejsze fragmenty muzyczne potrafi ulepszać w nieskończoność. Wie doskonale jak osiągnąć perfekcję swojej gry w drodze do upragnionego ideału. Jego każdy występ publiczny to gwarancja dobrego koncertu.


Bez odpowiedzi jednak pozostaje pytanie - czy wszystkie niezbędne czynniki spotkają się w jednym czasie i miejscu, aby występ przerodził się w wyjątkowe wydarzenie? Istnieje pewien poziom pianistyki, który pozwala z twórczą swobodą oddawać się sztuce muzycznej. W przypadku melomanów sprawnie grających na fortepianie jest inaczej. Każde kolejne wykonanie tego samego utworu to niestety wielki znak zapytania. Przede wszystkim brak im niezbędnej bazy w postaci świadomego zaznajomienia się z partyturą. Prowadzi to za każdym razem do przypadkowych i niekontrolowanych wykonań. Do wykonań nie będących w zgodzie z zapisem kompozytora, co w konsekwencji sprowadza się do zbyt indywidualnego traktowania utworów muzycznych.

Francesco Tristano 1

Zdarza się, że również profesjonaliści, którzy zbyt szybko poczują wiatr w żaglach zaczynają bardzo często tracić kontrolę z rzeczywistością muzyczną. Zaczynają podobnie jak amatorzy, zmieniać wiele niuansów zapisanych w partyturze. Często dodają swoje nuty, zmieniają dynamikę, tempo wykonywanych utworów. Nazywają to porywem serca, twórczym traktowaniem utworów muzycznych. Za nic mają sobie, wypracowywaną przez dziesięciolecia tradycję wykonawstwa pianistycznego. Ich szacunek do twórców oscyluje wokół zera. Poza tym ich gra staje się mechaniczna. Ich poruszające się palce po klawiaturze, stają się automatami do gry na fortepianie. Wartością prawdziwą w codziennym życiu muzycznym pianisty jest chęć ciągłego eksperymentowania, nieustannego odkrywania na nowo utworów dobrze już znanych, jak i tych całkowicie zapomnianych przez pokolenia muzyków i melomanów. Każde kolejne pokolenie muzyków, każde kolejne dziesięciolecie, to dla potomnych dodatkowe dzieła i kompozytorzy do poznania. Oczywiście bardzo mile widziane jest równomierne traktowanie tradycji wykonawczych z rewolucyjnymi odkryciami. Francesco Tristano to młody pianista, który potrafi połączyć w twórczy sposób naturalną świeżość w wykonywaniu największych dzieł muzyki klasycznej z szacunkiem do kompozytorów, do partytury, do epoki oraz do tradycji wykonawstwa pianistycznego. Wydaje się, że łączy w swojej osobie wszystko to co w muzyce klasycznej jest najcenniejsze. Dodatkowo nie jest mu obca kompozycja oraz... muzyka klubowa! Jego liczne trasy koncertowe są zaplanowane w taki sposób, aby występy w salach koncertowych były przeplatane z późnonocnymi występami w klubach i na prywatnych imprezach. Francesco Tristano. Twórczy młody człowiek o wysublimowanym smaku muzycznym i niespożytych możliwościach artystycznych.

                                                                   Szymon Kowalski, pianista