GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościRysowane Conradem
Strona 2 z 2
Na początku ujawniono typowy kocioł orkiestrowy, w którego wnętrzu zamontowana lampa dawała nam złudzenie paleniska na parowcu czy też jakiegoś rytualnego stosu, a w uzupełnieniu sam kocioł był również wykorzystywany perkusyjnie. Ponadto wykorzystano kilka długich świetlówek, które służyły zastępczo jako świetlne miecze ze Star Wars’u, w scenach mocno zaciemnionych.
Prawdziwym majstersztykiem świetlnym była instalacja imitująca połyskliwe falowanie morza, fabularnie nie mająca żadnego znaczenia, ale estetycznie miła dla oka. Dobre przygotowanie ruchowe zespołu aktorskiego (mniej wtedy drażnił nieco infantylny sztucznie rozjaśniany głos Ciotki Anny Kłos Kleszczewskiej) zawdzięczaliśmy doświadczonemu choreografowi Jarosławowi Stańkowi.
Dla całości wrażenia brakowało jeszcze Króla Ciemności czyli Księżyca, który wreszcie, w ogromnym powiększeniu wyłania się na ekranie w końcowych sekwencjach przedstawienia. A potem niestety odpływa. Towarzyszy mu patetyczna muzyka rosyjska, introdukcja Koncertu fortepianowego Piotra Czajkowskiego. Autor nijakiej i stanowczo zbyt głośno podanej ścieżki muzycznej przedstawienia Tomasz Sierajewski uznał najwidoczniej, że jego własne pomysły nie umywają się do solidnej klasyki, w czym miał absolutną rację. Szkoda, że partytury genialnego kompozytora i jego nazwiska nie zasygnalizował w programie. A fe!!! Trochę żałujemy, że Demirski i Strzępka porzucili genre, który był im i nam najbliższy, ale dobrą rękę do teatru nadal się tutaj wyczuwa. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |