GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPolska premiera „Peleasa i Melizandy”
Strona 2 z 3
Z tej części wykonania najbardziej zapadł mi w uszy ciemny tembr głosu Olgi Maroszek jako królowej Gertrudy (zwróciłem już uwagę na tę artystkę we wznowieniu „Oniegina” z okazji jubileuszu Michała Znanieckiego, kiedy zaśpiewała partię Filipiewny), przydając temu fragmentowi pożądanej mrocznej aury, albowiem w legendarnym królestwie Allemonde światło słoneczne pozostaje przyćmione, a żyjący tam ludzie zdają się bezwolnymi i przytłoczonymi przez paraliżujące ich poczucie nadciągającego, bliżej niezidentyfikowanego unicestwienia.
Zupełnie niepostrzeżenie przemknął jednak epizod z wypływającymi na morze statkami, które, w przekonaniu Melizandy, czeka nieuchronna zagłada. Przywiózł ją tutaj Golaud, niczym wodną nimfę znalazłszy podczas polowania przy leśnym źródle. Także jej pierwsze, a potem ostatnie spotkanie z jego przyrodnim bratem Peleasem odbędzie się nad sadzawką. Odczuwa ona chorobliwy lęk przed wszelkim dotykiem, co wskazywałoby na doznany niegdyś uraz. Nie poznamy jednak jej tajemnicy, tak jak dla Golauda do końca pozostanie niewyjaśniony stopień zażyłości łączącej ją z Peleasem.
Od trzeciego aktu wykonanie zaczynało wszakże nabierać dramatycznego wyrazu jakby prowadzący je Gabriel Chmura wreszcie zyskał panowanie nad przebiegiem dzieła. Już instrumentalny wstęp zdawał się zapowiadać skalę czekających nas przeżyć. Następująca po nim pieśń Melizandy bez akompaniamentu wznosiła się wzwyż krystalicznie czystym sopranem Olgi Pasiecznik (skądinąd krótka fryzura śpiewaczki przypomniała mi Colette Alliot-Lugaz z inscenizacji Pierre'a Stroessera w Operze Lyońskiej w 1985 roku). O ile brzmienie głosu argentyńskiego barytona Armando Noguery jako Peleasa z początku wydawało mi się, zwłaszcza w górnym rejestrze, nieco wysilone, o tyle jego nośność pozwalała mu bez trudu przebijać się poprzez tutti orkiestry. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |