Przegląd nowości

Subiektywny kalejdoskop pianistyki światowej – Alfred Brendel (40)

Opublikowano: środa, 17, styczeń 2018 06:02

Odnalezienie swojego miejsca w muzyce jest bardzo ważne. Odnalezienie swojej przestrzeni dźwiękowej, swojego stylu, swojego wewnętrznego głosu, swojej stylistyki do tworzenia i do wyrażania siebie w pełni. Zawężenie choćby na krótki czas swoich zainteresowań, w sposób znaczący może skutkować zwiększeniem intensywności muzycznych wrażeń.

Alfred Brendel 1

Wyostrza zmysły, uwalnia wcześniej niewykorzystywane pokłady naszej percepcji, zwiększa naszą koncentrację i pozwala dostrzec mnóstwo niuansów. Mistrzostwo w węższym zakresie ma szansę przetrwać próbę czasu w bogactwie muzyki. Dom buduje się cegła po cegle, od fundamentów. Krok po kroku. Podobnie jest z mistrzostwem muzycznym. Sukcesy na małym polu są podstawą i fundamentem do większych struktur. Sukcesy, nawet te najmniejsze, bardzo często tworzą lawinę kolejnych zwycięstw. Za każdym razem coraz większych i zataczających coraz szersze kręgi. Każde małe zwycięstwo staje się inspiracją dla nas samych, aby podobny poziom zaawansowania osiągnąć w kolejnych rejonach sztuki. 


Historia muzyki karmi się niezliczoną ilością specjalistów-pianistów. Na poczekaniu można wymienić całą plejadę specjalistów od muzyki jak Chopina, Rachmaninowa, Skriabina, Czajkowskiego. Czy takie szufladkowanie pianistów umniejsza w jakimś stopniu ich wielkość jako pianistów, muzyków i artystów? Zdecydowanie nie. Określenie kogoś mianem znakomitego chopinisty ukazuje już osiągnięte mistrzostwo pianisty w tej dziedzinie. Mało tego, pozwala domniemywać, że skoro osiągnął wybitny poziom na jednym polu, podobnie może być z muzyką innych kompozytorów. Rzadko który muzyk poprzestaje wierny wyłącznie jednemu stylowi muzycznemu, a tym bardziej muzyce jednego kompozytora. Nie sposób zrozumieć Chopina bez Bacha czy Mozarta, a Schuberta bez Beethovena.

Alfred Brendel 611-420

Nieustanne poszerzanie swoich muzycznych zainteresowań wpisane jest w DNA każdego muzyka. Eksperymentują oni na każdym kroku. Czynią to jednak na już osiągniętych sukcesach. Nie zapominają o swoich korzeniach, budują swoje kolejne mistrzostwa na bazie już osiągniętych wspaniałych rezultatów. Alfred Brendel. Nazwisko pianisty przez ostatnie kilkadziesiąt lat stało się poniekąd tożsamym z nazwiskami takich twórców jak Bach, Mozart, Haydn, Beethoven, Schubert, Schumann i Liszt. Kompozytorzy ci określają w sposób właściwy mistrzostwo tego pianisty. Mistrzostwo, które objawia się nie tylko w dotarciu do większości tajemnic zawartych w partyturach wspomnianych kompozytorów, ale przede wszystkim w tak dogłębnym zespoleniu swojej muzycznej wrażliwości z ich kompozycjami, że chwilami on sam staje się ich twórcą. Jego dokonania nie mają sobie równych w tym zakresie. Poprzez specjalizację swojej pasji pianistycznej, wytrwałej pracy i osiąganiu krok po kroku nowych języków i zakamarków sztuki, dołączył na stałe do panteonu największych pianistów wszech czasów. Alfred Brendel. Nazwisko artysty, które na dobre zagościło w encyklopediach muzycznych tuż za kompozytorem Johannesem Brahmsem.

                                                            Szymon Kowalski, pianista