GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościWspaniała inauguracja roku 2018 w sali NOSPR
Strona 2 z 2
George Gershwin – kompozytor, o którym mówi się, że „stworzył Amerykę w muzyce” reprezentowany był w dwóch następnych pozycjach koncertu – cieszącą się niesłabnącą popularnością kołysanką Summertime oraz Suitą z opery Porgy and Bess. Bożena Bubnicka, znana polskim melomanom z udanych występów m. in. w Teatrze Wielkim i Teatrze Kameralnym w Warszawie, przedstawiła się katowickiej publiczności z jak najlepszej strony. Obdarzonej ciepłym sopranem artystce, ujmującej aparycją, zgotowano gorące przyjęcie. Śpiewała wspaniale. Zaś wrażenie „murzyńskiej opery” Gershwina dopełniła doskonale przez Orkiestrę zagrana Suita złożona z najbardziej charakterystycznych fragmentów dzieła, wśród których nie zabrakło instrumentalnej wersji tak efektownyh songów jak zawadiacka I Got Plenty O’ Nuttin, czy wzruszająca Bess, You Is My Woman Now.
Po orkiestrowym „przerywniku” Hoe-Down z baletu Rodeo Aarona Coplanda powrócono do Leonarda Bernsteina, odwołując się do jego najbardziej znanej kompozycji, spopularyzowanej na całym świecie m. in. przez znakomitą ekranizację dzieła, West Side Story. I zabrzmiała ciesząca się, niemniejszą od kołysanki Gershwina sławą, pieśń Maria, a po niej I Feel Pretty oraz Tonight. I tym razem zadbano o wykonawcę wybinego. Tenor Tomasz Kuk, laureat kilku konkursów wokalnych w kraju i zagranicą, okazał się świetnym interpretatorem muzyki Bernsteina, imponując doskonałym wyczuciem stylu i pięknym głosem. I on przyjęty zostal przez słuchaczy rzęsistymi brawami. Koncert zakończyła Suita z West Side Story, ożywiając wspomnienie tych, którzy mieli sposobność zobaczenia dzieła w wersji zekranizowanej i zachwycenia się jego muzyczną i choreograficzną szatą. Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia pod mistrzowską batutą Jerzego Maksymiuka wielce temu sprzyjała, za co Zespół i Mistrza obdarzono niemilknącym aplauzem. A może koncert ten zapoczątkuje katowicką tradycję witania nowego roku nie muzyką Straussa, Lehára, Kálmána i innych mistrzów XIX wieku, a utworami, które przystają do nowszych czasów?! Karol Rafał Bula |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |