GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Norma”, albo galijscy separatyści
Strona 2 z 3
Sondra Radvanowsky, idąc w ślady Montserrat Caballé, primadonny assoluty i prawdopodobnie najlepszej odtwórczyni tej partii, uwodziła publiczność szeroką gamą pianissima, a także pieściła ich uszy delikatnym intonowaniem dźwięku i stopniowym rozszerzaniem jego natężenia, wreszcie efektem fil di voce, czyli ściszania głosu.
Jedynie technika koloraturowa nie wydaje się najmocniejszą stroną jej sztuki wokalnej, o czym można się było przekonać w kawatynie „Casta diva”, w której ornamenty zbytnio zlewały się, a pasaże ślizgały się glissandami. Dotyczyło to także tryli. W jej wiarołomnego kochanka wcielił się maltański tenor Joseph Calleja.
Początkowo do jego głosu wkradało się wibrato, a kiedy pod koniec swojej kawatyny starał się wspiąć do „c’’, niestety, głos mu się „rozjechał”. Co prawda, mogło to wynikać z faktu, że jego aria pojawia się zaraz po scenicznym wejściu, kiedy nie zdążył się jeszcze wystarczająco rozśpiewać.Za to dużą urodą odznaczał się wzięty w celach ekspresyjnych falset w duecie z Adalgizą w drugiej odsłonie pierwszego altu. Z kolei oboje, Radvanowsky i Calleja, w swoim finałowym duecie zastosowali wywierające znaczne wrażenie piękne filowanie jako wyraz odradzającego się uczucia pomiędzy granymi przez siebie postaciami. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |