GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościFestiwal Moniuszkowski w Kudowie-Zdroju 2017
Strona 2 z 2
Moniuszkowska kantata „Widma” wykonana została w niewielkim kościele. Soliści Aleksandra Kubas-Kruk i Jarosław Bręk oraz dwaj chłopcy: Antoni Szuszkiewicz i Mikołaj Szuszkiewicz byli świetni, podobnie jak Chór i Wrocławska Orkiestra Barokowa Narodowego Forum Muzyki pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka. Można tylko zadać pytanie, dlaczego grać Moniuszkę na barokowych instrumentach i pewnie w barokowym stroju. Zgrzytem był występ Mariusza Bonaszewskiego w roli Guślarza, którą karykaturalnie przerysował. O wiele lepszy, bardziej stonowany, był młody aktor Paweł Janyst. Utwory Stanisława Moniuszki zabrzmiały też na koncercie otwierającym Festiwal w wykonaniu słynnego zespołu Lutosławski Quartet. Były to I Kwartet smyczkowy d-moll i II Kwartet smyczkowy F-dur. Ponadto zabrzmiały III Kwartet smyczkowy Pawła Mykietyna i Kwartet smyczkowy nr 4 Marcina Markowicza.
Odbyło się kilka koncertów towarzyszących a także tradycyjny Korowód Moniuszkowski po ulicach Kudowy w kostiumach z jego oper. Największym wydarzeniem był niewątpliwie występ dawno nie widzianej na Festiwalu Moniuszkowskim Opery Wrocławskiej z przedstawieniem „Halki”. To świetny spektakl w inscenizacji Laco Adamika, którego premiera miała miejsce 12 lat temu. Reżyser pokazał „Halkę” we współczesnych kostiumach. Zwykle takie adaptacje się nie udają, chyba ze czyni to mistrz, a Laco Adamik jest mistrzem. Spektakl został po premierze zarejestrowany na DVD i doczekał się entuzjastycznej recenzji w formie specjalnego artykułu (to wyróżnienie) w najbardziej opiniotwórczym na świecie czasopiśmie angielskim „Gramophone”. Fenomenalną kreację w partii tytułowej pokazała w Kudowie Ewa Vesin. Jej gęsty głos o mezzosopranowej barwie brzmiał cały czas intrygująco, solidny we wszystkich rejestrach aż do wysokiego „c” w duecie z Januszem i nasycony emocjami. Także aktorsko była rewelacyjna. Sama na scenie czy w towarzystwie innych, zawsze przykuwała uwagę. Bardzo dobrze spisali się pozostali soliści: Zdzisław Madej (Jontek), Jacek Jaskuła (Janusz), Radosław Żukowski (Stolnik), Dorota Dutkowska (Zofia), Aleksander Zuchowicz (Góral) i Maciej Krzysztyniak (Dziemba), a także chór, balet i orkiestra Opery Wrocławskiej. Dyrygował znakomicie: dynamicznie i w stosunkowo szybkich tempach, Marcin Nałęcz-Niesiołowski. W sumie niezwykle ciekawy festiwal. Dostarczył wielu niezapomnianych wrażeń. Piotr Nędzyński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |