GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Manon Lescaut” w Opéra Royal de Wallonie w Liège
Strona 4 z 5
W swojej pracy ogranicza się zazwyczaj do wiernego opowiedzenia zawartej w nim historii i tradycyjnego stylu jej ilustrowania, w czym pomagają mu współpracujący z nim regularnie Jean-Guy Lecat (dekoracje), Fernand Ruiz (kostiumy) i Franco Marri (oświetlenie). Oczywiście można się zżymać na tak zachowawcze podejście do sztuki lirycznej, ale trudno zarazem nie przyznać, iż włoski reżyser w pełni szanuje warstwę muzyczną opery, nad którą aktualnie pracuje, co niestety należy dzisiaj do rzadkości.
Mamy zatem w tej inscenizacji Manon Lescaut atrakcyjnie budowane obrazy, ukazujące kolejno w estetyzującym stylu plac w Amiens, bogato urządzony pałac Geronta, port w Hawrze ze wznoszącą się w głębi sceny sylwetką statku i na koniec groźną i rozległą pustynię w pobliżu Nowego Orleanu, na której umiera ciężko chora i udręczona kochanka kawalera Des Grieux. Dzięki zręcznie prowadzonej reżyserii świateł te wszystkie odsłony nabierają bardzo realistycznego wymiaru. Jedyne zastrzeżenie wzbudzają pstrokate i kojarzące się raczej z weneckim karnawałem niż z francuskimi realiami stroje, które nie pasują do obranej konwencji osadzenia akcji w czasach powstania opery. Pod względem wokalnym omawiana realizacja może dostarczyć sporo satysfakcji i to niezależnie od pewnych wątpliwości obsadowych. Dotyczą one przede wszystkim śpiewającego partię Des Grieux Marcello Giordaniego, tenora rozczarowującego wyraźnie zmęczonym głosem o zaciśniętej górze, w dodatku niepasującego wiekiem do odgrywanej roli zakochanego młodzieńca. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |