GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościW starym Krakowie nie tylko muzyka dawna
Strona 3 z 8
Wszelako w drugiej części recitalu artysta tchnął więcej pomysłowości w odczytanie V Suity c-moll BWV 1011, znacznie różnicując barwę w Allemande i Courante. Szczególnie elegijna Sarabanda nasycona została znaczną dozą ekspresji, a przy tym zachowała dostojną powściągliwość w okazywaniu uczuć, będąc w tym względzie właściwie wyważona. Jordi Savall, chyba najwierniejszy, wystąpił w swoim ulubionym kościele św. Katarzyny w towarzystwie Dimitri Psonisa w koncercie poświęconym stykowi kultur muzycznych trzech wyznań pod hasłem „Dialog dusz”, a zogniskowanym wokół opracowanej przez mołdawskiego hospodara Dimitrie Cantemira osiemnastowiecznej Księgi wiedzy muzycznej, zawierającej kompozycje osmańskie. Skonfrontowano je z ormiańskimi, greckimi, sefardyjskimi oraz włoskimi, hiszpańskimi i francuskimi.
Sam Savall grał na fidelu, bliskowschodnim rebabie (muzykę ormiańską), od czasu do czasu biorąc do ręki jego europejski odpowiednik – rebec. Z kolei Dmitri Psonis sięgał po bliskowschodnie instrumenty strunowe: ud i saz, a także santur, czyli perskie cymbały oraz marokański kocioł. Na mnie największe wrażenie wywarł pochodzący z Sarajewa śpiew sefardyjskich Żydów Paxarico tu te llamas, przetransponowany na instrumenty, a także pochodzący ze zbioru Cantemira makam Der makām-ı Hüseyni Sakīl-i Ağa Rızā. Zamknęło koncert zagrane ze znaczną dozą powściągliwości, jak na świątynię przystało, Saltarello, tym razem niebudzące skojarzeń z sugerowanymi przez jego nazwę nieprzystojnymi skokami, poza tymi w obrębie interwałów. Z kolei w kościele jezuitów przy ul. Kopernika corocznie pojawiają się „Lwowscy Wirtuozi” pod dyrekcją Serhija Burki z repertuarem, w którym swoje stałe miejsce znajdują utwory Franza Xavera Mozarta, syna Wolfganga Amadeusa, przez znaczną część życia związanego z grodem nad Pełtwią, stąd ukraińscy muzycy utożsamiają się z jego spuścizną kompozytorską. Tym razem usłyszeliśmy jego Rondo e-moll na flet z partią fortepianu opracowaną na orkiestrę, utrzymane w późnoklasycystycznej stylistyce i umiarkowanym tempie. Zestawiono je z Rondem G-dur na skrzypce i orkiestrę ojca, którego intonowany przez solistę i powracający refren oparty jest na zapamiętałym motywie powtarzających się w zawrotnym tempie pociągnięć smyczkiem, przywodzącym efekt alla zingara. Tę wirtuozowską partię ze znaczną biegłością techniczną wykonał Jarema Pawliw. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |