GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościDo czego potrzebny jest Wiesław Dudek
Strona 2 z 2
Tak więc pozostały Szkoły Baletowe w Łodzi i Bytomiu. Tutaj pełna akceptacja i entuzjastyczna współpraca dyrekcji (Magdalena Sierakowska i Aleksandra Stanisławska w Łodzi, Elżbieta Mędakiewicz i Bożena Sękala w Bytomiu) oraz kadry pedagogicznej i choreografów obu tanecznych uczelni. Obie szkoły wsparły też projekt finansowo, w dobrze pojętym własnym interesie. Funduszy nie poskąpiło Ministerstwo Kultury, PZU, ZASP oraz państwo Danuta i Jacek Król (oby takich było jak najwięcej. Pomocy udzieliła także Opera Śląska, Teatr Wielki w Łodzi, Teatr Rozrywki w Chorzowie, łódzka Bursa Szkół Artystycznych, a nawet Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”. W ciągu zaledwie trzech tygodni intensywnej pracy w tym międzynarodowym gronie Wiesław Dudek stworzył widowisko zachwycające, z udziałem młodych Polaków, nieustępujących talentami, urodą i poziomem wyszkolenia gościom ze świata. Zatańczono m. in fragmenty Paquity, kilka tańców narodowych do muzyki polskiej, pas de trois z Wieszczki lalek, szereg interesujących choreografii w technice tańca współczesnego oraz słynne pas de deux z Płomienia Paryża. Zarówno dwa pokazy na scenie Łódzkiego Teatru Wielkiego jak i oglądany przeze mnie spektakl w Operze Śląskiej wywołał niespotykany entuzjazm publiczności, dzięki imponującej formie i wyszkoleniu tej baletowej młodzieży, a zwłaszcza zmobilizowane udziałem rówieśników z zagranicy, łódzkie i bytomskie przyszłe gwiazdy polskiego baletu. Do czego potrzebny był Wiesław Dudek? Aby zakasać rękawy i swą kompetencją, autorytetem, doświadczeniem, umiejętnościami, pracowitością i patrzeniem na sztukę tańca z perspektywy baletu na świecie, wydobyć na powierzchnię to, co –jak się okazało – drzemie w polskich talentach szkolnych, mimo że państwowe, ogólnokształcące, kosztowne, przestarzałe i nieruchawe. Jak takiego Dudka zatrzymać z nami, powierzyć mu reformę polskiego szkolnictwa baletowego, otoczyć twórczymi współpracownikami tak, jak uczyniła to Łódź i Bytom? Na pewno nie w drodze konkursów wyłaniających rozwydrzone beztalencia, chronicznych nieudaczników, lub cierpiących na chorobliwe ambicje twórcze – impotentów. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |