Przegląd nowości

Koncert trzech kultur

Opublikowano: niedziela, 03, wrzesień 2017 21:10

Światowe agencje pewnie nie odnotowały tego koncertu, który odbył się na zabytkowym rynku, a wystąpiły w nim połączone chóry z Izraela, Niemiec i Polski, zagrała Orkiestra Filharmonii Kaliskiej, wystąpili soliści z Polski i Niemiec, a dyrygował izraelski kapelmistrz.

Kepno 1

Wielkopolskie miasteczko Kępno leżące na szlaku północ-południe i wschód-zachód, na trasie z Poznania do Krakowa i z Warszawy do Wrocławia w swej historycznej spuściźnie zachowało pamięć o trzech kulturach i trzech religiach, które kiedyś tworzyły jego tkankę. Polacy, Żydzi, Niemcy korzystając z nadawanych im przywilejów starali się żyć tutaj w zgodzie, choć nie zawsze im się to udawało. Gdy jednak przyszła hitlerowska nawałnica, dogłębnie przeorała strukturę demograficzną. Ale żyli tutaj  także „Sprawiedliwi wśród narodów świata”, i pamięć o nich Kępno zachowa na długie lata. Udowodnił to Festiwal Trzech Kultur pokazując tylko jedną historię ludzką, która zdarzyła się w tym niegdyś granicznym mieście wywalczonym dla Polski w zwycięskim Powstaniu Wielkopolskim. Żył tutaj Alojzy Plewa, właściciel firmy budowlanej, który w decydującym momencie wojny przyjął na wychowanie dwuletnią dziewczynkę o imieniu Ruth, którą nazwał Antosią.


Po wojnie dziewczynka z odnalezioną matką wyjechała do Izraela, ale nie zapomniała o swym wybawicielu. Alojzy Plewa zasadził w Jerozolimie drzewko i otrzymał medal. A dziś 77. letnia Ruth-Antosia wróciła na specjalną okazję do Kępna, nie bacząc na osobiste sprawy, na zgon męża, który odszedł kilka dni wcześniej. Zabrała ze sobą miłość do tańca, niezwykły uśmiech i gromadkę własnych dorosłych już wnuków. Poprowadziła warsztaty taneczne dla  dzieci, wzięła udział śpiewając z izraelskimi chórzystami w modlitwie trzech religii pod wielką, opuszczoną synagogą w Kępnie, dostarczyła do Muzeum Ziemi Kępińskiej zdjęcia obrazujące jej dramatyczne losy i osobę wybawcy, pokazała się też na konferencji „Międzykulturowe zrozumienie wyrasta z historii”. Poruszono tutaj szeroką paletę problemów: Marian Łapa wspomniał o licznych kępińskich Sprawiedliwych i o żydowskiej diasporze w tym mieście, Aleksandra Oniszczuk nawiązała do roli Żydów w dawnych polskich dobrach magnackich, Weronika Romaniuk przybliżyła przechowaną przez wieki tradycję święta Purim we współczesnej Jerozolimie, Barbara Sabarth z bawarskiego Bayreuth przygotowała ciekawy, bo sięgający epoki pierwszych  Piastów rys współpracy polsko-niemieckiej na przestrzeni wieków, wreszcie Monika Cieślar przedstawiła w skrócie dzieje Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Kępnie. Burmistrzowi Kępna Piotrowi Psikusowi wręczono też listy intencyjne zapraszające do współpracy z Misgav w Izraelu i Bayreuth w Niemczech.

Kepno 2

Wszyscy jednak czekali na uroczysty koncert na kępińskim rynku, w którym dobór utworów miał w sposób artystyczny zobrazować międzykulturowe więzi. Było ich wiele, choć trochę szkoda, że żadna kompozycja nie należała do muzyki polskiej. Uwertura Akademicka Brahmsa miała jednak dedykację dla Uniwersytetu we Wrocławiu, zaś muzyka Johna Williamsa do filmu Lista Schindlera, to także pośrednio polski akcent, bo rzecz dzieje się w Krakowie. Najlepszym muzycznym fragmentem koncertu było wykonanie przez Piotra Łyszczorza Kol Nidrei na wiolonczelę i orkiestrę Maxa Brucha. Artysta wydobywał ze swego instrumentu tony tak śpiewne i głębokie, że nawet nie najlepsze nagłośnienie koncertu odbywającego się na otwartej przestrzeni nie zdeformowało cudownego prowadzenia frazy. Pod tym względem mniej udanie wypadły dwie biblijne kantaty prowadzącego chóry i orkiestrę Filharmonii Kaliskiej Issaka Taviora, utwory do tekstów z Pięcioksiągu, rozbudowane i różnorodne, ale nie wychodzące poza katalog pomysłów z Carmina Burana Carla Orffa.


Koncert miał dwie taneczne kulminacje – w pierwszej Ruth Pardess w towarzystwie dwóch dziewcząt z Kępna przedstawiła do muzyki Williamsa wzruszającą „Etiudę nadziei na pokój w świecie”, w drugiej zespół dzieci przygotowanych przez Ruth-Antosię zainscenizował ruchowo dwie popularne pieśni izraelskie – Havenu Shalom i Hava Nagila. Kulminacją muzyczno-chóralną był absolutny hit operowy Va pensiero Giuseppe Verdiego. Tutaj spotkały się amatorskie chóry z Gittit, Matte Ascher i Misgav w Izraelu, Zamirchor z niemieckiego Bayreuth oraz Cantamus z Kępna. Wspominając Festiwal Trzech Kultur w Kępnie nie sposób pominąć jego symbolicznego logo, prostego i czytelnego zawierające sylwetki trzech najważniejszych świątyń w mieście.

Kepno 3

Na potrzeby tej chwili zaktywizowały się lokalne struktury, zaś młodzież z Gimnazjum im. ks. Zdzisława Peszkowskiego w Krążkowach opracowała nawet niezwykle ciekawą i pouczającą Kępińską ścieżkę dydaktyczną Trzech Wyznań. Warto wspomnieć, że festiwal dofinansowało nasze Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Obyśmy mieli więcej takich wydarzeń w innych ośrodkach, które krzewią szacunek dla wielokulturowości.

                                                            Joanna Tumiłowicz