Przegląd nowości

Toronto Summer Music Festiwal

Opublikowano: niedziela, 13, sierpień 2017 17:52

W okresie wakacyjnym większość teatrów operowych i sal koncertowych na świecie pustoszeje. Gorące lato i leniwa kanikuła przenoszą życie kulturalne do licznych, malowniczo położonych festiwali letnich. Dla mieszkańców Toronto, którzy nadal pracują podczas gorącego i wilgotnego lata, organizatorzy Toronto Summer Music Festival (Letni Festiwal Muzyczny w Toronto) dla ochłody zaoferowali trzy tygodnie doskonalej muzyki klasycznej.

Koerner Hall 1

Organizowany po raz dwunasty torontoński Festiwal trwał od 13 lipca do 5 sierpnia. W tym czasie na kilku miejscowych scenach koncertowych pojawili się liczni kanadyjscy i międzynarodowi artyści w 26 muzycznych imprezach.

Koerner Hall 2

Koncerty odbywały się w nowoczesnej Sali Koerner Hall, o doskonalej akustyce oraz w uniwersyteckiej sali Walter Hall, o bardziej kameralnym charakterze. Zorganizowano też specjalne koncerty z udziałem młodych artystów kanadyjskich, przyszłych gwiazd Festiwalu. Odbywały się one w Heliconian Hall i bilety wstępu były oparte na dobrowolnych datkach. Po raz pierwszy Festiwal urządził specjalne darmowe, jednogodzinne koncerty dla dzieci w wieku 5 do 12 lat. Mają one na celu budowanie od najmłodszych lat przyszłych słuchaczy sal koncertowych. Dodatkową atrakcją Festiwalu, oprócz koncertów, stanowiły kursy mistrzowskie, seminaria tematyczne, warsztaty muzyczne i pokazy filmów o tematyce muzycznej. 


Tegoroczną organizację programu muzycznego powierzono Jonathanowi Crow, który pełni funkcję nowego dyrektora artystycznego Festiwalu. Ten niezwykle utalentowany, młody skrzypek kanadyjski posiada doskonale umiejętności muzyczne i od siedmiu sezonów pełni funkcję koncertmistrza w Toronto Symphony Orchestra.

Soile Isokoski

Każda edycja Festiwalu posiada konkretną tematykę przewodnią. W tym roku Kanada świętuje 150- lecie urodzin Konfederacji Kanadyjskiej, nic więc dziwnego, że przewodnim hasłem tegorocznego Festiwalu było: Obchody 150 Rocznicy Kanady (Celebrating Canada’s Sesquicentanial). W programach festiwalu dominowała muzyka kompozytorów kanadyjskich, zaś wykonawcami byli liczni artyści spod znaku liścia klonowego. 


Na Festiwalu pojawili się tacy muzycy, jak znakomity kanadyjski skrzypek James Ehnes, pianista Martin Katz, fiński sopran Soile Isokolski, kwartety kameralne – St. Lawrence String Quartet, the Rolston String Quartet i the National Youth Orchestra of Canada.

Raymond Murray Schafer

Specjalnym gościem Festiwalu był kanadyjski skrzypek Kerson Leong, zwycięzca Pierwszej Nagrody w konkursie im. Menuhina w 2010 roku. Muzyczne dominowali kompozytorzy kanadyjscy. m. in. R. Murray Schafer, Gary Kulesha, zaś z młodszego pokolenia Carmen Braden, Jordan Pal i Maxime Goulet. Podczas Festiwalu zaplanowano specjalny koncert poświęcony osiągnięciom artystycznym kanadyjskiego pianisty Antona Kuerti.

Nikki Chooi

Na koncert otwierający Festiwal zaproszono znakomity kanadyjski kwartet smyczkowy St. Lawrence String Quartet. Zespół został założony w 1989 roku i posiada na swoim koncie wiele międzynarodowych nagród i koncertów na scenach światowych. Muzycy wykonują utwory wielu mistrzów, zwłaszcza bliskie są im utwory Haydna, lecz nie stronią od wykonywania utworów współczesnych kompozytorów, m. in. Osvalda Golijova, R. Murray Schafera i Johna Adamsa. W płaszczyźnie akademickiej kwartet współpracuje z Uniwersytetem w Toronto, z Julliard School oraz z Uniwersytetem w Yale. W obecny skład zespołu wchodzą: Geoff Nuttall – pierwsze skrzypce (współtwórca kwartetu), Owen Dalby – drugie skrzypce (od maja 2015), Lesley Robertson – altówka (współtwórca kwartetu) oraz Christopher Costanza – wiolonczela (od września 2003).


Uroczysty koncert odbył sie w sali koncertowej Koerner Hall otwartej w 2009 roku o widowni posiadającej 1135 miejsc i obdarzonej doskonalą akustyką. Patronat nad koncertem objęła Gubernator Prowincji Ontario Pani Elizabeth Dowdeswell. W pierwszej części programu muzycy wykonali kwartet smyczkowy Haydna nr 25 w tonacji C-dur, op. 20, niezwykle ciepły i dowcipny utwór, zwany powszechnie „kwartetem słonecznym”. W ciągu czterech lat od 1769 do 1772 roku Haydn skomponował 18 kwartetów smyczkowych. Stanowią one ważny etap w rozwoju kwartetu smyczkowego jako gatunku ewoluującego od stylu barokowego do klasycznego, w którym proporcje pomiędzy poszczególnymi instrumentami są zrównoważone.

Lawrence String Quartet

Zwykle tradycja nadawała prym pierwszym skrzypkom. The Lawrence String Quartet wykonał ten utwór po mistrzowsku. Muzycy zachwycili widownię świetną techniką oraz precyzyjną intonacją. Ich interpretacja cechuje lekkość, żywiołowość oraz ekspresywność. Publiczność odnosiła wrażenie, że artyści wręcz bawią się muzyką osiągając przy tym wielobarwne brzmienie. Drugim utworem wieczoru był awangardowy Kwartet smyczkowy nr 3 autorstwa kanadyjskiego kompozytora R. Murray Schafera. Przed wykonaniem utworu kierownik zespołu muzycznego, Geoff Nuttall, powitał znajdującego się na widowni sędziwego kompozytora i oznajmił, że w tym tygodniu Schafer obchodzi 84 urodziny. Nic więc dziwnego, że widownia, wspomagana przez zespół muzyczny, odśpiewała gromkim głosem tradycyjne Happy Birthday, Maestro. Schafer w historii muzyki określany jako pionier w dziedzinie ekologii muzyki, dziedziny, która bada relacje między muzyką i sposobem jej odbioru a środowiskiem akustycznym. Kluczowym pojęciem jest pejzaż dźwiękowy (ang. soundscape), czyli środowisko akustyczne pojmowane w kontekście historyczno-socjologicznym oraz estetycznym. Kwartet nr 3 Schafera został skomponowany na zamówienie Canadian Broadcast Corporation (CBC) w 1981 roku. Utwór rozpoczyna samotnie na scenie wiolonczela, potem dołącza się zza kulis altówka, na końcu z widowni na scenę wchodzi dwóch skrzypków.


W drugiej części utworu pojawiają się efekty teatralne – wokalizacja. Muzycy intonują różne bezsensowne sylaby jak „o” lub „a”, przekrzykują się nawzajem, aby potem odpocząć z głośnym sapaniem. Do tego dołączają się inne odgłosy fizjologiczne, jak mlaskanie i kląskanie. Mimo tego udziwnienia, widownia reagowała na tę część utworu z dużym humorem.

Julie Nesrallah

W trzeciej części, w trakcie wykonywania utworu, pierwszy skrzypek opuszcza scenę i powoli robi się niepokojąca cisza. Utwór został entuzjastycznie przyjęty przez festiwalową publiczność i widownia zgotowała kompozytorowi oraz zespołowi muzycznemu długotrwały aplauz na stojąco.


Po przerwie, St. Lawrence String Quartet wykonał Kwartet smyczkowy cis-moll nr 14 op. 131 Ludwiga van Beethovena. Jest to 40-minutowe, monumentalne dzieło. Utwór ten zaskakuje ogromną inwencją melodyczną, poczuciem proporcji i wrażliwością harmoniczną. Muzycy skupili się na każdym niemal dźwięku, frazie i współbrzmieniu. W stronę publiczności popłynęła szeroka fala muzyki pełnej ciepła i radości. W wykonanie tego utworu muzycy wnieśli niebywałą energię, dowcip i dramat, począwszy od monumentalnej fugi do zawrotnego końcowego scherza. Po długotrwałej owacji, uczestnicy wieczoru zostali zaproszeni na szampańskie przyjęcie.

National Orchestra of Canada

Operowi fani z niecierpliwością czekali na recital legendarnego fińskiego sopranu Soile Isokolski. Kameralna sala uniwersytecka Walter Hall wypełniona była po brzegi studentami i widzami. W tłumie gości spotkać można było znane kanadyjskie śpiewaczki operowe, m.in. Adrianne Pieczonka, Mary Morrison, Jean Edwards, przyciągnięte magnesem nazwiska artystki. Isokolski ukończyła Akademię Sibeliusa w Helsinkach i zadebiutowała w koncercie w 1986 roku. Występowała na licznych słynnych scenach operowych i koncertowych świata. Na recital w Toronto przygotowała pieśni Roberta Schumanna, Hugo Wolfa, Richarda Straussa i Jeana Sibeliusa. W recitalu towarzyszył jej niezwykle utalentowany i doświadczony pianista Martin Katz. Artystka rozpoczęła koncert od pieśni Schumanna Gedichte der Konigen Maria Stuart op. 135 do słów poematów autorstwa Mary, królowej Szkotów. Następnie śpiewaczka z dużym poczuciem humoru wykonała pieśni Wolfa. Były one zróżnicowane w nastroju. W ich interpretacji uderzała widzów krystaliczna czystość dźwięku i eleganckie frazowanie. Po przerwie artystka zaśpiewała cztery mało znane pieśni Richarda Straussa Lieder der Ophelia do tekstu Szekspira tłumaczonego na język niemiecki. Wyświetlane nad sceną napisy w języku angielskim pozwalały zrozumieć głęboką treść utworów. Końcowa część recitalu poświecona była pieśniom Sibeliusa. Fiński kompozytor napisał ich ponad 100, większość z nich do tekstów po szwedzku, który był jego pierwszym językiem. Były one zróżnicowane muzycznie od mrocznych emocji do niebotycznych opisów bezkresnych krajobrazów Finlandii. Doświadczony pianista Martin Katz doskonale spełniał swoją rolą oddanego akompaniatora, dając często wrażenie, że oddycha razem z solistką.


Śpiewaczka posiada porywającą wręcz osobowość sceniczną, potrafi przykuć uwagę słuchaczy od początku do końca koncertu mimo trudnych utworów. Isokolski po mistrzowsku operuje potężnym operowym głosem o rozległym wachlarzu barw i szerokim zakresie dynamiki. Po zakończeniu koncertu publiczność zgotowała artystce kilkuminutową owację na stojąco. Widzowie zostali nagrodzeni dwoma bisami. Pierwszym to hiszpańska pieśń ludowa Del cabello más sutil (Z tych delikatnych włosów) autorstwa Fernando Obrados. Drugim bisem była pełna humoru pieśń autorstwa Leonarda Bernsteina I hate music (Nienawidzę muzyki). Był to jeden z niezapomnianych wieczorów muzycznych. Uczestniczyłem też w kursie mistrzowskim prowadzonym przez Isokolski. Podczas 2-godzinnej sesji, doświadczona artystka cierpliwie pracowała z wybranymi w drodze konkursu ośmioma studentami. Podczas kursu podkreślała ważność rozumienia testu, prawidłową dykcję i sposób przekazywania emocji widzom. Audytorium Walter Hall wypełnione było po brzegi studentami, nauczycielami muzyki i wielbicielami talentu fińskiej artystki.

Kanada,Rigoletto

Kolejny koncert zatytułowany Wieczór w operze (A Night at the Opera) unaocznił niezwykły talent czterech kanadyjskich śpiewaków. Gwiazdą wieczoru była Julie Nesrallah, znakomity młody mezzosopran, o doskonalej prezentacji i osobowości scenicznej. Poza śpiewem Nesrallah  prowadzi liczne audycje radiowe i spotkania z publicznością. Nic więc dziwnego, że powierzono jej  w tym koncercie rolę mistrza ceremonii. Danika Loren, młoda adeptka zespołu Canadian Opera Company, obdarzona jest krystalicznym, dźwięcznym sopranem o niebotycznej górze. Partie tenorowe śpiewał Roger Honeywell, artysta o srebrzystym głosie tenorowym i niezawodnych górnych nutach. Świetnym dopełnieniem zespołu solistów był doświadczony bas Gary Releya, będący u szczytu swojej światowej kariery. Solistom akompaniował po mistrzowsku pianista Robert Kortgaard. Pierwszą cześć koncertu wypełniły operowe hity, arie, duety i kwartety pozwalające śpiewakom pokazać w jak najlepszym świetle swoje wokalne umiejętności. W pamięci utkwiło mi wykonanie przez mezzosopran Nesrallah arii Dalili z opery Samson i Dalila Saint-Saënsa. Jej aksamity, głęboki mezzosopran oczarował widzów w Koerner Hall.


Pierwszą część koncertu zakończył kwartet z opery Rigoletto Verdiego. Warto dodać, że dodatkową atrakcją wieczoru był występ młodego kanadyjskiego skrzypka Nikki Chooi. Ten utalentowany artysta wykonał po mistrzowsku techniczne bardzo trudny utwór na skrzypce Medytacja będący fragmentem z opery Thais Masseneta. Widzowie byli zachwyceni wirtuozerską techniką oraz ekspresywną grą młodego artysty.

Maxime Goulet

W drugiej części koncertu artyści wykonali fragmenty opery Carmen Bizeta w formie skondensowanej pigułki. Był to niezapomniany operowy wieczór. Z dużą dozą zainteresowania oczekiwali widzowie końcowego koncertu Festiwalu zatytułowanego Ostatnia noc Festiwalu (The Last Night of Festival, Eh). Formuła tego wieczoru przypomina słynne koncerty londyńskie zwane The Proms (Promenady).


Koncerty promenadowe tradycyjnie obok muzyki klasycznej zawierają dużo elementów patriotycznych i popularnych oraz zawsze przyciągają rzesze młodych słuchaczy. Ponieważ tegoroczny Festiwal w Toronto dedykowany był 150 rocznicy urodzin Kanady, widzowie przy wejściu otrzymali w małe flagi kanadyjskie ze słynnym czerwonym liściem klonowym. W pierwszej części koncertu hitem programu był utwór zatytułowany Czeloladowa Symfonia (Chocolate Symphony) autorstwa Maxime’a Goulet, 32-letniego kompozytora z Quebek.

Kanada,pudelko

Podtytuł tej słodkiej kompozycji brzmi: Orkiestrowe słodycze w czterech smakach (Orchestral Sweets in Four Flavours). Przed rozpoczęciem koncertu widzowie otrzymali w prezencie od firmy Rheo Thompson Candies ozdobne pudełko zawierające cztery czekoladki o różnych smakach do konsumpcji przed każdą częścią symfonii. Czekoladową kompozycję z dużym poczuciem humoru wykonała National Academy Orchestra of Canada pod batutą Borysa Brotta.


Przed wykonaniem symfonii na scenie pojawił się młody kanadyjski kompozytor Maxime Goulet, który w dowcipny sposób przedstawień źródło inspiracyjne tego utworu i anonsował każdą cześć symfonii, w trakcie  których widzowie delektowali się czekoladkami o różnych smakach.

Kerson Leong

Pierwsza część – czekolada o smaku karmelowym – muzycznie oznaczała długie i gęste melodie. Druga część – czekolada o smaku gorzkim  – nawiązywała do hiszpańskich melodii i błyskotliwej habanery. Trzecia część – czekolada  o smaku miętowym – muzycznie powiało lodowatym, arktycznym chłodem. Czwarta część – czekolada o smaku kawowym – muzycznie nawiązywała do gorących rytmów brazylijskich.


Podczas wykonywania tego utworu na widowni zapanowała słodka, czekoladowa atmosfera, zaś na zakończenie publiczność zgotowała kompozytorowi gorącą, czekoladową owację. W tej części koncertu National Academy Orchestra of Canada wykonała humorystyczną kompozycję Kanadyjski karnawał zwierząt (A Canadian Carnaval) autorstwa Camerona Wilsona. Narrator recytował krótkie poetyckie utwory opisujące kanadyjskie zwierzęta: skunksa, bobra i gęś kanadyjską, po których następowały fragmenty muzyczne. Drugą część koncertu rozpoczął kanadyjski skrzypek Kerson Leong, zwycięzca pierwszej nagrody w Konkursie im. Menuhina w 2010 roku. Na skrzypcach słynnej firmy Guarneri po mistrzowsku wykonał utwór Salut d’Amour Edwarda Elgara i Rondo capriccioso Camille Saint-Saënsa.

Emily D Angelo,Boris Brott

Na zakończenie koncertów promenadowych przyjęła się tradycja wykonywania utworów patriotycznych odnoszących się do brytyjskiego dziedzictwa kulturowego. Wielu słuchaczy z niecierpliwością czeka zawsze na tę zabawną część koncertu, przygotowując zawczasu morze  brytyjskich i kanadyjskich chorągiewek. Tę część koncertu poprowadził z humorem doświadczony dyrygent Boris Brott. Dla podkreślenia komizmu i ciepłego nastroju wieczoru Brott pojawił się na scenie ubrany w surdut przykrojony z flagi brytyjskiej. Śpiewaczka mezzosopran Emily D’Angelo z pomocą całej widowni z dużym patosem wykonała patriotyczną pieśń Rule Britannia (Rządz Brytanio). Dopełnieniem patriotycznych tradycji brytyjskich było wykonanie pieśni Jeruzalem skomponowanej przez Charles Huberta Parry’ego. Na zakończenie  widzowie wspomagani przez orkiestrę entuzjastycznie odśpiewali kanadyjski hymn Oh, Canada, czemu towarzyszyło morze powiewających flag z czerwonym liściem klonowym. Był to niezapomniany ostatni wieczór Festiwalu. Doroczny Toronto Summer Music Festival przyciąga zawsze wielu melomanów i staje się ucztą dla miłośników dobrej muzyki, która nie tylko łagodzi obyczaje, ale też pozwala przeżyć upalne lato w mieście.

                                                                         Kazik Jędrzejczak