Przegląd nowości

Subiektywny kalejdoskop pianistyki światowej – Jan Ekier (21)

Opublikowano: środa, 06, wrzesień 2017 07:42

Dla muzyka klasycznego partytura do rzecz święta. Każdy detal, każda kropka, każdy łuczek, każda linijka jest na wagę złota. To co zapisał kompozytor jest najważniejsze. W nutach zawarte są jego pomysły, myśli, emocje, natchnienia, cierpienia, miłości, nienawiści, radości.

Jan Ekier 536-12

Wymieniać można bez końca stany ducha tak dobrze nam wszystkim znane. Muzyka jest odzwierciedleniem nas samych. Aby w sposób właściwy i nieprzekłamany oddać zamysł twórcy, przy każdej możliwej sposobności należy odnosić się do zapisu nutowego. Wiążą się z tym jednak pewne problemy i trudności. Zdarza się, że pierwotny zapis kompozytora jest wielokrotnie modyfikowany i zmieniany przez edytorów czy też innych muzyków. Co gorsza, owe "ulepszenia" bardzo często w sposób znaczny deformują pierwotny zamysł twórcy.


Dopiero ostatnie dekady pokazały, jak ważne i potrzebne jest sięganie do źródeł. Do źródłowych zapisków samego kompozytora. Omawiając kolejno wybitne postaci pianistów nie sposób zapomnieć o dodatkowym aspekcie profesji pianisty, który związany jest nie tylko z publicznymi występami przed publicznością, ale również z mozołem pracy nad partyturą w zaciszu domowym. Muzycy podobnie jak archiwiści czy też historycy w swoich przepastnych bibliotekach i archiwach, z pietyzmem i dokładnością sapera cyzelują nutkę po nutce, takt po takcie, frazę po frazie, każdy studiowany utwór muzyczny.

Jan Ekier

Ważne, aby materiał z którego korzystają był właściwą wersją utworu. Wydrukiem partytury samego kompozytora, a nie edycją osób trzecich. Bardzo często jedna kropka bądź zbyt krótki łuczek potrafią diametralnie zmienić znaczenie muzyczne danego utworu. Oczywiście przy jednym detalu nie utracimy całej myśli kompozytora. Przy dziesiątkach, setkach czy też tysiącach takich niuansów dzieło staje się już innym utworem, a niekiedy wręcz parodią. Bardzo cenię pianistów, którzy poświęcają wiele godzin dziennie na zgłębianie źródłowych rękopisów kompozytorów, czy też pierwodruków zaakceptowanych przez twórców. Oczywiście nie wszystkie manuskrypty przetrwały próbę czasu. Jednym z największych pianistów, który poświęcił całe swoje życie opracowaniu dzieł wszystkich Fryderyka Chopina, był Jan Ekier. Z jednej strony znakomity pianista, z drugiej strony wybitny znawca manuskryptów Fryderyka Chopina. Dzieło jego życia, czyli wydanie wszystkich utworów wielkiego kompozytora to dzieło pomnikowe. Przetrwa zapewne wieki całe i służyć będzie kolejnym generacjom pianistów. Jan Ekier udostępnił nam źródło, bez którego nie moglibyśmy w pełni rozkoszować się pięknem muzyki Fryderyka Chopina.

                                                                Szymon Kowalski, pianista