Przegląd nowości

Edward Reszke – gigant wśród basów

Opublikowano: czwartek, 25, maj 2017 00:03

Dzisiaj mija dokładnie sto lat od momentu śmierci Edwarda Reszke, który zmarł nad ranem 25 maja 1916 roku w swoim pałacu w Garnku.

Edward Reszke 1a

Ten znakomity artysta, największy przed Fiodorem Szalapinem i Adamem Didurem basso cantate, którego kariera wiodła przez najbardziej znane operowe sceny na świecie, był zarazem jednym z najbardziej wszechstronnych śpiewaków swoich czasów. Z równym powodzeniem śpiewał wielkie partie dramatyczne, i te lżejsze w operach buffa. Miał w repertuarze blisko pięćdziesiąt ról śpiewał je przez ponad 27 lat. Głos Edwarda Reszke imponował potęgą i bogactwem brzmienia.


Szczególne uznanie przynosiła mu z jednej strony znakomita technika wokalna, z drugiej wybitna muzykalność i ogromna kultura muzyczna. Do tego należy jeszcze dodać osobisty wdzięk, wspaniałą aparycję oraz talent i temperament aktorski.

Edward Reszke 2

Potęga głosu i warunki zewnętrzne pozwalały mu nadać kreowanym bohaterom rysy osób dostojnych  silnych, zdeterminowanych do osiągnięcia wytyczonego celu. Takimi byli w jego ujęciu Hrabia Saint Bris w Hugonotach, Sarastro w Czarodziejskim flecie, Faraon i Ramfis w Aidzie czy Don Diego w Cydzie. Potrafił też budzić strach jako Mefistofeles w Fauście i Hagen w Zmierzchu bogów.


Nie unikał też partii czysto komediowych, czego najlepszym dowodem jest Don Basilio w Cyruliku sewilskim i Leporello w Don Giovannim. Wszystko to razem wzięte sprawiło, że często w jego przypadku używano określenia – bas wszech czasów.

Edward Reszke 3

Nellie Melba pisze w swoich wspomnieniach: „Śpiew i gra Edwarda Reszke stały na tym samym niemal poziomie (co Jana, przyp. mój); szczególnie piękne wrażenie wywierała barwa jego głosu, pełna szlachetnego wdzięku. (...) Obaj Reszkowie byli entuzjastami sztuki, cenili nad wszystko bezpośredniość i siłę wyrazu artystycznego; kiedy jednak chodziło o wykończenie partii stawali się w stosunku do siebie nieubłagani dążąc do wymarzonej doskonałości”.


Był młodszym bratem Jana i starszym Józefiny, urodził się 22 grudnia 1853 roku w Warszawie. Mimo, że od wczesnego dzieciństwa żył otoczony muzyką i śpiewem to jednak nie bardzo się skłaniał ku regularnej muzycznej edukacji.

Edward Reszke 4

Na szczęście matce udało się z czasem pociągnąć syna w stronę muzyki i to ona udzielała mu pierwszych lekcji śpiewu. Później przejął je rezydujący czasowo w Warszawie włoski profesor Francesco Ciaffei. Mimo tego Edward stwierdził jednak, że bardziej go pociąga rolnictwo, więc wstąpił do Warszawskiego Instytutu Rolniczego, który ukończył z wysoką oceną. Następnym krokiem edukacji ... rolniczej było podjęcie dwuletnich studiów w Berlinie.


Jednak rzucone w niego ziarno muzyki, późno, bo późno, ale zaczyna kiełkować. Atmosfera muzycznego Berlina zaczyna go coraz bardziej pociągać i wciągać na tyle, że w pewnym momencie ulega namowom Jana i Józefiny by podjął studia wokalne.

Edward Reszke 5

Wyjeżdża do Włoch, gdzie zostaje najpierw uczniem Francesco Stellera, następnie Filippo Colettiego. Będąc już na finiszu studiów wybrał się do Paryża gdzie rezydowała Józefina, będąca w tym czasie podziwianą primadonną Wielkiej Opery Paryskiej oraz paryskiego Théâtre des Italiens. To właśnie siostra sprawiła, że początkującym śpiewakiem zainteresował się Léon Escudier, dyrektor paryskiego Théâtre des Italiens pilnie poszukujący basa do francuskiej premiery Aidy Verdiego, który osobiście ją przygotowywał.


Przesłuchanie (żadna protekcja z niego nie zwalniała) musiało wypaść pomyślnie skoro Escudier polecił Verdiemu młodego śpiewaka, a ten obsadził go w niewielkiej partii Faraona Egiptu w Aidzie. Tak więc debiut 23 – letniego Edwarda Reszke miał miejsce 22 kwietnia 1876 roku na scenie Théâtre des Italiens w Paryżu pod batutą samego Giuseppe Verdiego.

Edward Reszke 6

Sukces debiutu sprawił, że Escudier zaproponował Edwardowi dwuletni kontrakt, który został przez niego wykorzystany do opracowania kilkunastu nowych partii (pod opieką profesora Batisty Giovanniego Sbriglia) i zgromadzenia niezbędnego doświadczenia scenicznego. 6 lutego 1879 roku na prośbę Masseneta śpiewa w mediolańskiej La Scali we włoskiej premierze Króla z Lahore.


Spektakl powtórzono na tej scenie 20 razy. Edward wystąpił w tym przedstawieniu w podwójnej roli Indry i Timura, co było debiutem Edwarda na tej legendarnej scenie. Towarzyszyli mu w tym przedstawieniu Francesco Tamagno, który śpiewał partię Alima oraz siostra Józefina w roli Sity.

Edward Reszke 8

Debiut okazał się kolejnym sukcesem więc młody artysta otrzymuje nowe propozycje. Najpierw 27 marca 1879 roku bierze udział w prapremierze Marii Tudor Antonio Gomesa w której śpiewa partię Gilberta. Opera nie odnosi sukcesu, odbyły się tylko dwa przedstawienia, ale Edwarda w nich zauważono. Wraca do La Scali 26 grudnia 1880 by zaśpiewać partię Rubena w prapremierze i kolejnych szesnastu przedstawieniach Il figliuol procigo (Syn marnotrawny)Ponchiellego. Niemal dokładnie rok później pojawia się w La Scali ponownie.


Najpierw, od 29 lutego 1881 roku, jako Silva, bierze udział w osiemnastu przedstawieniach Ernaniego Verdiego. W międzyczasie24 marca 1881 roku śpiewa partię Fiesca we wspomnianej wyżej prapremierze poprawionej wersji Simona Boccanegry Verdiego.

Edward Reszke 9

W 1880 roku wita go owacyjnie Royal Opera Covent Garden w Londynie, gdzie debiutuje 13 kwietnia jako bóg Indra w Królu z Lahore Masseneta. Następnie podziwiano go w tym teatrze w kilkunastu partiach, między innymi jako: Hrabiego Rudolfa w Lunatyczce, sir Jerzego w Purytanach Belliniego, Ramfisa w Aidzie, Ojca Laurentego w Romeo i Julii Gounoda, Mefista w Fauście, oraz Hrabiego Saint-Bris w Hugonotach Meyerbeera oraz Silvy w Ernanim.


W Covent Garden zaczyna Edward śpiewać pierwsze partie wagnerowskie. Kontakt z wagnerowskimi partiami zaczyna w 1883 roku od roli Dalanda w Holendrze tułaczu. Lata 1880-1891 to okres stałej wędrówki między: Londynem, Mediolanem, Turynem, Paryżem, Genuą i Triestem, gdzie śpiewał najczęściej.

Edward Reszke 10

Sezon 1883/1884 spędził Edward wraz z Janem i Józefiną w operach królewskich Madrytu i Lizbony gdzie uchodzili za ulubieńców nie tylko publiczności, ale również pary królewskiej. W 1891 roku przyjmuje, razem z Janem, zaproszenie Henrego Abbey, dyrektora nowojorskiej Metropolitan Opera. Debiutują w tym teatrze 14 grudnia 1891 roku w Romeo i Julii, Jan jako tytułowy bohater, Edward w partii Ojca Laurentego. Debiut okazał się sensacją, największą w dotychczasowej ośmioletniej historii MET.


„Bracia Reszke triumfalnie debiutowali w nowojorskiej Metropolitan; przybyli, zaśpiewali, zwyciężyli” – napisała Helena Modrzejewska występująca w tym samym czasie na scenach dramatycznych Nowego Jorku.

Edward Reszke 11

Nie był to jednak debiut amerykański, ten odbył się wcześniej 9 listopada w Chicago, gdzie Edward wystąpił jako Król Henryk w Lohengrinie, oczywiście Jan śpiewał w tym przedstawieniu Lohengrina. Po pierwszym występie Edwarda w Chicago napisano; „Edward de Reszke ma najwspanialszy głos basowy jakikolwiek w życiu słyszałam; szeroka, pulsująca bezdenna moc wydają się jego głównymi cechami; Posiada siłę ukrywającą się w nadzwyczajnym pięknie średniego rejestru. Jako Król Henryk był najlepszym artystą całego wieczoru.” – Amy Leslie.


W 1884 roku w okresie największego rozkwitu kariery poznał i szybko poślubił malarkę Helenę Schutz, siostrę znanej śpiewaczki operowej występującej pod nazwiskiem Féli Litvinne. Helena dla Edwarda porzuciła malarskie sztalugi, wielki artystyczny świat i zgodziła się zamieszkać na polskiej wsi.

Edward Reszke 12

Na co nigdy nie zdobyła się Maria, żona Jana, która wręcz nie lubiła przyjeżdżać do Polski i Skrzydlowa. Z myślą o żonie i założonej rodzinie kupił Edward dworek w Bartkowicach, w okolicy Częstochowy. Dawno już zdecydował, że jedynym miejscem na ziemi, gdzie chciałby mieć swój dom, i gdzie mogłyby dorastać jego dzieci, jest Polska.


W tym dworku pozostawiał na wiele miesięcy młodą żonę pod opieką mieszkającej w pobliskim Borownie Emilii, najstarszej siostry obu braci, która wyszła za mąż za Adama Michalskiego właściciela ziemskiego. Edward szalał po świecie zdobywając kolejne laury do wieńca sławy i pieniądze. Ona wychowując kolejne córki cierpliwie na niego czekała.

Edward Reszke 13

Zjawiał się zawsze latem, wtedy najpierw Bartkowice, a później Garnek przemieniały się w tętniącą życiem metropolię, gdzie oddawano się polowaniom i rautom na łonie natury. Po nabyciu majątku w Garnku sprowadzono z Francji znanego architekta Fr. Arveuffe’a, który zaprojektował i wybudował – „tyleż malowniczy co dziwaczny pałacyk”, którego budowa pochłonęła więcej pieniędzy niż kupno całego Garnka.


Zresztą szybko okazało się, że majątek Garnek i jego pałac, to był  przysłowiowy „garnek bez dna” – twierdzi Maria Balowicz wnuczka Edwarda.

Edward Reszke 14

25 kwietnia 1903 roku w Pittsburgu występuje w partii Leporella w przestawieniu Don Giovanniego i jest to ostatni jego występ w zespole Metropolitan. Dwa dni później, 27 kwietnia na scenie MET odbywa się wielka gala operowa, którą żegna się z nowojorską publicznością. Śpiewa partię Mefistofelesa w V akcie Fausta mając za partnerów Alberta Alvareza w roli Fausta oraz Emmę Eames jako Małgorzatę.


Żegna się z teatrem, w którym pozostawił 13 lat życia i zaśpiewał 30 partii w blisko 700 przedstawieniach oraz koncertach. Najczęściej – 112 razy, oklaskiwano go tutaj jako Mefistofelesa w FauścieRównie często podziwiano jego kreacje Króla Henryka Ptasznika w Lohengrinie – 85 razy. Osiem razy brał udział w przedstawieniach otwierających sezon (zaszczyt zarezerwowany dla najbardziej podziwianych i najwyżej cenionych) co jest najlepszym dowodem popularności, pozycji i sławy jaką się tutaj cieszył.

Edward Reszke 15

Powoli nadchodzi zmierzch kariery wielkiego basa. Czasami jeszcze występuje w Paryżu. W lipcu 1904 roku, razem z Janem jadą do Londynu na zaproszenie królowej Aleksandry i dają koncert w jej zamku.

Edward Reszke 16

Nadchodzi dzień 25 maja 1907 roku w teatrze Jana odbywa się przedstawienie Cyrulika sewilskiego Rossiniego, w którym Adelina Patti śpiewa partię Rozyny, a Edward jest Don Basiliem. Dla obojga było to ostatnie przedstawienie, w ich bogatych karierach. Dokładnie dziesięć lat później Edward Reszke w Garnku odchodzi z tego świata. W 1916 roku Edward Reszke, który kochał wystawne życie zaczyna coraz bardziej chorować, zaczynają mu puchnąć nogi i brzuch, ma ogromne kłopoty z poruszaniem się. 25 maja 1917 roku umiera. Od kilkudziesięciu lat krąży po świecie przekonanie, że Edward Reszke zmarł samotny, opuszczony przez najbliższych w biedzie i ciężkiej depresji, ukrywając się w piwnicy swojego pałacu w Garnku.


„Edward jest pół zagłodzony chowa się w piwnicy” – napisała jedna z amerykańskich gazet. Tymczasem prawda, jak twierdzą zgodnie ostatni przedstawiciele tego rodu, była zupełnie inna. „Nie jest prawdą, jak pisano i wielokrotnie powielano, jakoby ostatnie swoje lata Edward Reszke spędził w nędzy w piwnicznej izbie.

Edward Reszke 17

Sądzę, że to przekonanie wzięło się stąd, że Edward w listach do swoich zagranicznych przyjaciół opisywał, że w 1915 roku w czasie frontu przechodzącego w pobliżu Garnka schronił się z rodziną na trzy dni w suterynie <dworku> (domek dla gości, to wyremontowany dworek Moraczewskich, dawnych właścicieli Garnka, stał obok pałacu, dzisiaj w zupełnej ruinie).

Edward Reszke 18

Pisał też w tych listach o wielkich trudnościach aprowizacyjnych, które w tych wojennych czasach były sprawą powszechną. Edward Reszke był wysokim potężnie zbudowanym mężczyzną, bardzo silnym pod względem fizycznym. Jeszcze w 1915 roku jeździł konno po okolicznych polach, a już w 1916 roku na ślub swojej córki Heleny nie mógł dojść do pobliskiego kościoła. Dlatego ślub moich rodziców, za pozwoleniem władz kościelnych odbył się w salonie garnkowskiego pałacu, by ojciec panny młodej mógł być jego świadkiem. Choroba trwała ponad rok, mówiono, że to serce, a była to najprawdopodobniej marskość wątroby. Wychudzony, zapadły w sobie, z nogami jak kloce pełnymi wody, gasł powoli.


Nie mógł leżeć, bo wtedy narastała duszność, więc siedząc w ogromnym fotelu przysuniętym do pianina, na którym czasami próbował wystukiwać swoje ukochane melodie nucąc je szeptem.

Edward Reszke 19

Otoczony czułą opieką najbliższych zgasł w tym fotelu w cichą majową noc.” – pisze wnuczka pani Maria Bilowicz. Również Jan dementował opisywaną sytuację przesyłając z Paryża do „Musical America” specjalny list w którym napisał: „Prasa amerykańska wydrukowała szereg żałosnych wieści o warunkach otaczających mego zmarłego brata, Edwarda. Mój brat zmarł, po długiej chorobie, troskliwie opiekowany przez żonę i dzieci, w swym majątku, który wcale nie ucierpiał w czasie wojny”. (przytaczam za Wojciechem Matuszewskim).


Został pochowany 29 maja 1917 roku w grobowcu Michalskich i Karpińskich na niewielkim cmentarzu w Borownie. Miało to być tymczasowe (trwała jeszcze I wojna światowa) miejsce spoczynku tego wielkiego artysty.

Edward Reszke 20

Po zakończeniu działań wojennych jego prochy miały zostać przeniesione do rodzinnego grobowca na warszawskich Powązkach. Jednak córki, które osiadły w Garnku, Chorzenicach i odziedziczonym po Janie Skrzydlowie zrezygnowały z czasem z tego  pomysłu i prochy Edwarda Reszke spoczywają do dzisiaj na cmentarzu w Borownie. Jedynym tego dowodem jest niewielka marmurowa płyta z napisem: EDWARD RESZKE, śpiewak operowy.

                                                                              Adam Czopek