GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościRetransmisja „Lohengrina”
Strona 2 z 2
Ale to dopiero początek solistycznych rewelacji, którymi stary drezdeński Lohengrin wzbudził sensacje na całym świecie. Jako Telramund wystąpił młody bas Tomasz Konieczny, wykształcony w Polsce zarówno w dziedzinie śpiewu jak i aktorstwa. Dodał do tego wspaniały głos, pierwszorzędną aparycję, umiejętność poruszania się na międzynarodowym rynku operowym; inteligentny, sympatyczny, aktywny. Śpiewa niemal w całej Europie, głównie basowe partie wagnerowskie: Wotana, Albericha, Guntera, Fasolta, Amfortasa, Titurela, Holendra, Dalanda. Ma pełną szansę powtórzenia światowej kariery swego krajana Edwarda Reszke, sprzed ponad stu lat. Słuchając i oglądając w roli tytułowej Piotra Beczałę zaniechałem snucia analogii do niegdysiejszej kariery jego polskiego poprzednika Jana Reszke. Piękno głosu Beczały, jego fascynujące umiejętności interpretacji wokalnej, dźwiękowe utożsamianie się ze śpiewaną postacią, prostota a zarazem trafność działań aktorskich – oto zespół cech stawiający dziś tego artystę na czele listy najwybitniejszych polskich śpiewaków w całej historii sztuki operowej. Mając za sobą tak wielki sukces w Lohengrinie, czy powinien sięgać po dalszy repertuar wagnerowski? Moim zdaniem – nie!. Dzięki tak pięknie zaśpiewanemu i zagranemu Rycerzowi Graala może mieć odwagę sięgać do coraz mocniejszego tenorowego repertuaru. Ale ostrożnie, powoli, rozważnie – tak jak dotychczas. Elzą była Anna Netrebko. Swych licznych fanów zachwyciła mimo, że postaciowo prezentowała bardziej walory bohaterek rosyjskich, w rodzaju Katarzyny Izmaiłowej. Ale ten uwodzicielski głos, ta kariera… Należę do tych, którym nie podobają się jej putinowskie koneksje. Chociaż z drugiej strony w niedalekiej przyszłości Schwarzkopf sympatyzowała z Hitlerem, Simionato z Mussolinim, Dawidowa ze Stalinem, Wermińska z Bierutem, a nawet Callas u progu kariery występowała przed wojskiem niemieckim w okupowanych Salonikach. Może więc darować tą słabość rosyjskiej gwieździe, śpiewającej Wagnera sto kilkadziesiąt kilometrów od naszej granicy, w towarzystwie co najmniej równych jej polskich partnerów. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |