GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościUderzmy naprzód w posępne i górne, a następnie w radosne i lżejsze tony!
Strona 3 z 3
„Caro Sassone”, jak nazywano Haendla podczas jego rzymskiego pobytu u progu muzycznej kariery, zdaje się niezbyt odpowiadać wrażliwości kierowanego przez Jean-Christophe’a Spinosiego Ensemble Matheus. O wiele bliższy okazał się im Vivaldi, w arii z koncertującym fletem poprzecznym Ah! stigie larve z Orlanda szalonego RV 728, w której śpiewakowi towarzyszył Alexis Kossenko. Wspomniany koreański falsetysta w kadencjach wielokrotnie schodził do naturalnego dla siebie rejestru barytonowego jakby dowodząc, że jego umiejętności wokalne nie są konsekwencją nieszczęśliwego wypadku i okaleczenia w okresie pokwitania. Znaczne wrażenie wywarło w jego ujęciu dramatyczne accompagnato Famami combattere mostki e tifei z Orlanda HWV 31 tym razem Haendla, a także aria Sento in seno ch’in pioggia di lagrime z Tietebergi RV 737 Vivaldiego, z akompaniamentem granym przez smyczki pizzicato.
W Koncercie podwójnym e-moll TWV 52:e1 Georga Philippa Telemanna, jego finał, ukształtowany w ulubionej dla tego kompozytora formie alla polacca,skłonił wykonawców w celu wydobycia jego rodzajowości do wydawania okrzyków (a kiedyś muzycy z orkiestry Academy of Saint Martin in the Fields odmówili zawołania „Hej!” na koniec granej przez siebie „Orawy” Kilara), a nawet przytupów w dosłownym sensie. Co prawda, nie jestem do końca przekonany, że znacznie utemperowana przez Telemanna ludowość posiadała na tyle rubaszny charakter, by traktować ją jako przygrywkę do chłopskiego wesela z płócien Pietera Bruegela starszego, które, szkoda, że w tej sytuacji nie pojawiły się w ramach towarzyszącej występowi projekcji wideo. Dotychczasowym ograniczeniem festiwali „Misteria-Paschalia” wydaje się być skoncentrowanie wyłącznie na niemieckiej, francuskiej i włoskiej kulturze muzycznej, z rzadka poszerzanym na Anglię. Odczuwa się wyraźny niedosyt z powodu braku otwarcia na południe, a więc muzykę czeską (utwory tematycznie związane z Wielkim Tygodniem i Wielkanocą pisali m.in. Jan Dismás Zelenka czy František Xaver Brixi) i tamtejsze formacje wykonawcze. Dziwić też może, iż mimo faktu organizowania tego festiwalu w Polsce i w Krakowie dzięki krajowym i miejskim subsydiom, to całkowicie nieobecna pozostaje na nim rodzima twórczość, powstająca również w grodzie nad Wisłą, na co zwracałem już uwagę za poprzedniej dyrekcji. Jak to często w Polsce bywa, wyjątkiem było jej jednorazowe pojawienie się za sprawą cudzoziemca – Jordi Savalla – który w ramach cyklu swoich narracyjnych programów koncertowych jeden z nich poświęcił Kopernikowi i jego epoce. Lesław Czapliński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |