Przegląd nowości

Beethoven widziany oczyma Węgrów

Opublikowano: sobota, 15, kwiecień 2017 12:12

Jak twórczość Ludwiga van Beethovena postrzegają Madziarzy? Przekonajmy się sami, sięgając po najnowsze, siedmiopłytowe wydawnictwo wytwórni Erato, z kompletem kwartetów smyczkowych niemieckiego kompozytora w interpretacji Kwartetu Węgierskiego, w skład którego wchodzili Zoltán Székely (pierwsze skrzypce), Alexandre Moskowsky (drugie skrzypce), Dénes Koromzay (altówka) oraz Vilmos Palotai (wiolonczela). Zrealizowane w Paryżu nagrania pochodzą ze „złotego okresu” kameralistyki, czyli z lat 50. ubiegłego wieku, a dokładniej – z 1953 r. Okres ten przypadł zresztą nie tylko na czas intensywnego rozkwitu wykonawstwa muzyki kameralnej, ale również na najlepsze lata aktywności twórczej wspomnianej formacji. Dźwięk, choć zapisany w systemie monofonicznym, odzyskał po znakomitym remasteringu głębię i nasycenie barwowe. Nareszcie można więc podziwiać te nagrania w pełnej krasie.

CD Kwartety Beethovena

Interpretacje Kwartetu Węgierskiego są eleganckie, spójne konstrukcyjnie, a przy tym wyraziste dramaturgicznie, choć z drugiej strony ascetyczne pod względem stosowanych środków wyrazu (oszczędne wibrato oraz stonowana realizacja kontrastów tempa i dynamiki). Artyści dbają o piękno formy, klarowność faktur, jak też naturalność i staranne wykończenie fraz, a jednocześnie traktują te utwory w kategoriach czysto muzycznych, stawiając bardziej na zgranie zespołu niż na teatralność, egzaltację czy napuszoną wirtuozerię. Gdyby oceniać te nagrania przez pryzmat współczesnych standardów wykonawczych, można by im zarzucić pewne niedociągnięcia techniczne, np. sporadyczny brak precyzyjnej artykulacji albo sterylności intonacyjnej, niemniej jednak – z perspektywy „mowy dźwięków” – jest to problem marginalny, liczy się bowiem przede wszystkim piękno muzyki i jej walory brzmieniowo-artystyczne. Album polecam miłośnikom dobrej kameralistyki.

                                                                            Maciej Chiżyński