GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Hrabina Marica” w Operze Krakowskiej
Strona 4 z 4
Z kolei atutem Tadeusza Szlenkiera w tej partii jest jego mocny tenor, pozwalający na sposób włoski pewnie intonować najwyższe dźwięki pełnym głosem. Brakuje mu natomiast większego obycia scenicznego, zwłaszcza w takim gatunku jak operetka, wymagającego znacznej swobody ruchowej. Marta Abako w mówionej roli księżny Cudenstein wykorzystuje swoje uzdolnienie aktorskie, które wydają się rokować artystce, że po zakończeniu kariery śpiewaczej będzie mogła z powodzeniem kontynuować ją na scenie dramatycznej.
Marcelina Beucher jako tytułowa Marica obdarzyła tę postać urodą, również w odniesieniu do świeżo brzmiącego głosu, choć pewne ustępy wymagałaby dopracowania pod względem precyzji w realizacji tekstu muzycznego.
Wioletta Chodowicz przy swoim pierwszym wejściu, w wyjątkowo skądinąd niegustownym kostiumie, swą figurą, uczesaniem, wyglądającym spod kapelusza, i upozowaniem przywiodła mi przed oczy występującą w tej roli Iwonę Borowicką, niegdysiejszą primadonnę krakowskiej Operetki. Jej z natury operowy sopran spinto, by nie powiedzieć dramatyczny mógł budzić obawy, czy podoła partii operetkowej, której artystka w pełni sprostała, sięgając nawet w celach ekspresyjnych do ciemniejszego rejestru piersiowego w arii „Słyszę cygańskie skrzypce”, zwłaszcza w popularnym ustępie „Tu mieszka miłość”, utrzymanym w rytmie czardasza. Jedyne co, to może nie dostawało w śpiewie większej lekkości, podobnie jak całemu przedstawieniu, któremu przydałoby się też więcej wdzięku. Lesław Czapliński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |