GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościHej wółki moje
Strona 2 z 2
Na koncercie nadzwyczajnym w Pieśniach Kurpiowskich wystąpiła tylko połowa Chóru Filharmonii Narodowej. Ładnym głosem tenorowym zapisał się tutaj w Pieśni Hej wółki moje Tomasz Warmijak i chociaż profesjonalista mógłby w tych wykonaniach dostrzec pewne niedokładności rytmiczne i intonacyjne, jednak w całości był to taki Karol Szymanowski, z jakim trudno się równać innym kompozytorom tego okresu. Kolejną kompozycją, którą wykonał Chór Filharmonii Narodowej już w pełnym składzie i jeszcze z akompaniamentem młodego organisty Jakuba Pankowiaka, była Missa Festiva na chór i organy Aleksandra Grieczaninowa. Dzieło rosyjskiego emigranta porewolucyjnego, który działał w Paryżu, choć odwoływało się do tradycji chorału gregoriańskiego, jednak nie przyniosło jakichś świeżych, odkrywczych tendencji. Było przystępne w formie, ale pozbawione jakichś oryginalnych rysów. Wydaje się, że ciekawszymi osiągnięciami tego kompozytora były utwory odwołujące się do tradycji śpiewu cerkiewnego, w których święcił niegdyś triumfy wspaniały bas Fiodora Szaliapina. Bardziej ambitna muzycznie okazała się Missa Brevis na głosy solowe, chór i organy Zoltána Kodály’ego. Ten utwór powstały w latach wojennej opresji zawierał jakby elementy estetycznego i psychicznego odreagowania okrucieństw światowej hekatomby. Jak napisano w programie dzieło przepełnia nastrój intymnego, modlitewnego skupienia zaś partie solowe były komponowane z myślą o chórzystach, a nie zawodowych solistach. W wykonaniu śpiewaków Chóru Filharmonii Narodowej te fragmenty nabrały specyficznego charakteru, bo niektóre solówki wykonywane były „zwyczajnymi”, niemal białymi głosami. Największe wrażenie robiły jednak fermaty na wysokich tonach śpiewane przez grupę sopranów, które wznosiły się w przestworza i wywoływały niemal mistyczne uniesienia. Przy tej okazji można było stwierdzić, że głosy kobiece w Chórze FN wyzbyły się przykrego, piskliwego brzmienia, jakim charakteryzowały się jeszcze całkiem niedawno. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |