Przegląd nowości

Wagnerowscy bohaterowie (7)

Opublikowano: piątek, 12, czerwiec 2020 06:52

Kundry, dwoista natura kobiety

Od samego początku tajemnicza Kundry, bohaterka Parsifala utożsamiana jest z kobietą posiadającą dwie dusze czyniące z niej dwie różne istoty. Aby je realizować ma do dyspozycji wszystkie wyrafinowane środki uwodzenia; uległość niewolnicy, urodę i czar, którym trudno się oprzeć. 

Kundry 1,Amalie Materna

Z jednej strony żyje jak zwierzę, służy rycerzom Graala, a jednocześnie jest piękną kobietą emanującą erotyzmem, uwodzicielką rycerzy w zaczarowanym ogrodzie rozkoszy Klingsora, jest jego niewolnicą. To ona uwiodła Amfortasa umożliwiając Klingsorowi zadanie mu niegojącej się rany i odebranie świętej włóczni. 


Jednocześnie na prośbę rycerzy przemierza świat w poszukiwaniu cudownego balsamu, który mógłby tę ranę uleczyć. Ten czyn ma być odprawieniem pokuty za popełnione grzechy. Kundry żyje jakby w schizofrenicznym stanie rozdwojenia jaźni.

Kundry 2,Therese Malten

Postać Kundry inspirowana średniowiecznymi legendami. Jest ona zarazem służebnicą rycerzy zakonu Graala i pomocnicą czarownika Klingsora. Jest też symbolem demonicznie pojętej „wiecznej kobiecości”, łączącej w sobie zło i dobro, rozpasanie i świętość, czyli cechy Herodiady, Salome z pokorą i uległością Marii Magdaleny. Ciąży na niej przekleństwo za bluźnierczy śmiech, z jakim obserwowała mękę Chrystusa.


Od wieków tuła się po świecie pragnąc śmierci, będącej jej wyzwoleniem. Okaże się nim sakrament chrztu udzielony jej przez Parsifala, u stóp którego zakończy swoją udrękę wiecznej wędrówki. Zdaniem Thomasa Manna „najmocniejsza poetycko postać, jaką wymyślił Ryszard Wagner”.

Kundry 3,Barbara Kemp

Wolfgang Wagner uważał, że Kundry jest ucieleśnieniem zjawiska określanego mianem zespołu „mniszki i ladacznicy”, a jednocześnie przedziwnym odbiciem dwóch tysięcy lat kobiecego losu. Jest przy tym postacią niezwykłą i unikalną, drugiej takiej nie znajdziemy w całej literaturze operowej. Na dodatek jest postacią nie podlegającą żadnym ograniczeniom czasowym. Jest świadkiem śmierci Chrystusa, gdzieś w Arabii poszukuje dla Amfortasa cudownego balsamu, a w dodatku jest jakby wszystko wiedząca.


Zupełnie uzależniona od czarownika Klingsora, jest gotowa spełnić każde jego życzenie i każdą niegodziwość. Poznajemy ją w chwili kiedy nieludzko zmęczona podróżą na kraj świata przynosi Amfortasowi kolejny cudowny balsam, który być może uleczy jego nie gojącą się ranę. To ta dobra strona jej osobowości, pragnąca pomagać ludziom.

Kundry 4,Marta Fuchs

Pojawienie się młodego naiwnego chłopca, który zestrzelił łabędzia, napawa ją nieuzasadnionym lękiem. Szybko odkrywa, że chłopiec to zapowiadany przez przepowiednię „prostaczek czysty”, który ma sprowadzić na zakon rycerzy Graala wybawienie, a Amfortasowi przynieść ratunek. Wie, że chłopiec to Parsifal, syn Gamureta, którego matka Herzelaida umarła ze zgryzoty i tęsknoty za synem, który ją porzucił.


Nic nie rozumiejący z oglądanych obrzędów Parsifal zostaje wygnany przez zniecierpliwionego Gurnemanza z zamku rycerzy. Nieświadom otaczającej go rzeczywistości  zmierza wprost do zamku Klingsora, który wie, że jego zniszczenie jest sposobem na powstrzymanie ratunku dla rycerzy.

Kundry 5,Marta Modl

Tajną bronią Klingsora jest Kundry – „Wyjdź z przepaści! Przybądź do mnie! Wzywa cię twój pan, ty nienazwana diablico pierwotna, różo piekielna, Niegdyś Herodiado, dziś Kundry! Strzygo, uwodzicielko, potworze rozkoszy, do mnie, do mnie! Tak Klingsor wzywa swoją służebnicę, która zmienia się w piękną ponętną damę, boginię, której trudno się oprzeć. To ta zła strona jej osobowości, którą wykorzystuje uwodząc rycerzy Graala.


Ona w zaczarowanym ogrodzie Klingsora będzie usiłowała uwieść Parsifala, który dzięki niej poznaje i pojmuje swoją pozbawioną wcześniej znaczenia przeszłość. Kundry czyni to przywołując wspomnienia dzieciństwa, miłość matki i jej śmierć z winy wyrodnego syna, aria Ich sah das Kind.

Kundry 6,Violeta Urmana

Pocałunek Kundry (trwający osiem taktów) złożony na ustach Parsifala uświadamia mu jego powołanie. Tak więc sztuka uwiedzenia Parsifala jednak nie udaje się, czar Kundry nie ma władzy nad „czystym prostaczkiem”. Wszystkie te zabiegi Kundry sprawiają, że w Parsifalu budzi się współczucie dla wszystkiego co żyje, pojmuje też istotę cierpień Amfortasa „Precz gorszycielko, na zawsze odejdź ode mnie!” – woła Parsifal.


Klingsor wściekły, że sztuka zawładnięcia Parsifalem przez Kundry nie udała się, rzuca w niego świętą włócznią, ta jednak zawisa nad głową Parsifala, którą on chwyta i kreślonym włócznią znakiem krzyża pokonuje czarownika, jego złe moce i zamek. Odchodząc rzuca w stronę Kundry – „Wiesz gdzie możesz mnie odnaleźć”. Ta jednak przeklina drogę, po której będzie kroczył na Monsalvat. „Błąkaj się, błąkaj wiecznie” woła za nim.

Kundry 7,Maria Callas

Zniszczenie Klingsora, jego zamku i czarodziejskiego ogrodu skazało Kundry na dalszą tułaczkę po świecie. Szuka tego który oprze się jej wdziękom i złamie potęgę władzy, bo tylko on może ją wyzwolić. W tym momencie najbardziej widać, że Kundry jest kobiecym odpowiednikiem losu Holendra tułacza, którego ocalić może tylko czysta miłość.


Po latach wraca w pobliże zamku rycerzy Graala, jest załamana, ale też wyzbyta wszelkich cech kusicielki. Jest smutna i pokorna. Szuka sposobu służenia potrzebującym, aria Von dorther kam das Stöhnen.

Kundry 8,Kaftal

W to samo miejsce trafia po latach wędrówki Parsifal, który wreszcie przeszedł ścieżki wtajemniczenia, poznał naturę cierpienia i wyrzekł się miłości fizycznej, zaznał wreszcie wiedzy o przyczynie cierpienia i możliwości jego redukcji. Drogę do zbawienia siebie, Amfortasa i zakonu odnajduje Parsifal w dzień Wielkiego Piątku. To dzień w którym wreszcie zrozumiał swoje posłanie i przybył by ulżyć cierpiącemu Amfortasowi i ocalić zakon. Kundry na znak swojej duchowej przemiany obmywa Parsifalowi stopy w świętym źródle i osusza je własnymi włosami.


Cała ta duchowa przemiana Kundry została przez Wagnera wyjątkowo sugestywnie przeprowadzona techniką motywów przewodnich. Motyw Kundry – służącej rycerzy przechodzi w motyw Kundry poddanej Klingsora, by w drugim akcie pojawić się w nowym ujęciu motywu pocałunku Parsifala i Kundry.

Kundry 9,Rakowska

Pięknie muzycznie opracowana została przez Wagnera duchowa przemiana Kundry w ostatnim akcie. Zamiast tak charakterystycznego dla niej gwałtownego motywu opierającego się na szybkich pasażach opadających, pojawia się w III akcie spokojny motyw kontemplacji obrazujący jej przemianę. Pierwszym uczynkiem odrodzonego Parsifala będzie chrzest Kundry.


Towarzyszy temu muzyka „Cudu wielkopiątkowego” wyrażona idealną harmonią oraz pastelową instrumentacją, „muzyka wiosenna skomponowana z jesieni życia” – tak napisano o tym fragmencie Parsifala.Jeszcze tylko przejście do zamku rycerzy zamknięcie świętą włócznią nie gojącej się rany Amfortasa i wreszcie nadchodzi dla Kundry upragniona śmierć.

Kundry 10,Maria Budziszewska

Zgodnie z wolą swojego twórcy jedynym miejscem, gdzie przez trzydzieści lat od prapremiery może być grany Parsifal jest Festspielhaus w Bayreuth, który był miejscem pierwszej prezentacji tego wielkiego misterium. Prapremiera odbyła się podczas II Festiwalu Wagnerowskiego w Bayreuth 26 lipca 1882 roku.


Pierwszą odtwórczynią partii Kundry była Amalie Materna, która już wcześniej sprawdziła się jako wspaniała Brunhilda, podczas prapremiery Pierścienia Nibelunga w Bayreuth w 1876 roku. Po Amalie Materna partię Kundry przejęła w Bayreuth, jeszcze w tym samym roku, Therese Malten.

Kundry 11,Felia Litvinne

1 stycznia 1914 roku upłynął zastrzeżony przez kompozytora okres wyłączności Parsifala dla Bayreuth i rozpoczęło się prawdziwe szaleństwo. Niemal wszystkie liczące się na świecie sceny operowe wzięły sobie za punkt honoru jak najszybsze wprowadzenie owianego legendą misterium na swoją scenę. Ten artystyczny wyścig wygrał Gran Teatro del Liceu w Barcelonie, gdzie premiera rozpoczęła się dosłownie kilka minut po północy z 31 grudnia 1913 na 1 stycznia 1914 roku.


Kolejne premiery odbyły się w pierwszych dniach stycznia w teatrach Berlina, Bremy, Budapesztu, Pragi, Kolonii. W lutym 1914 roku Artur Bodanzky prowadzi pierwsze wykonanie Parsifala w londyńskiej Covent Garden. Dokonano szybkiego przekładu libretta na włoski dla teatrów Rzymu, Bolonii i Mediolanu. Jednocześnie ze wzrostem popularności tego dzieła pojawiają się wybitni wykonawcy partii jego bohaterów.

Kundry 12,Szostek-Radkowa

Oczywiście jedną z najważniejszych jest Kundry, której wykonania podejmują się tylko wielkie śpiewaczki. Na niemieckich scenach króluje Barbara Kemp, a po niej Marta Fuchs i Marta Mödl.Z czasem pojawią się: Lillian Nordica, Helen Traubel, Kirsten Flagstad, Frida Leider, Irene Dalis, Astrid Varnay, Gwyneth Jones. Ostatnie lata to wielkie kreacje Waltraud Meier, Jenis Martin, Linda Watson, Deborah Polaski, Violety Urmana i Susan Maclean.


Z partią Kundry zmierzyła się nawet Maria Callas, która zaśpiewała ją w Rzymie w listopadzie 1950 roku. W gronie tych największych wykonawczyń tej partii błyszczy nazwisko polskiej śpiewaczki Margot Kaftal, która była pierwszą Kundry na scenie La Scali w Mediolanie, od 16 kwietnia 1914 roku śpiewała tę partię w 27 spektaklach.

Kundry 13,Lisowska 38-305

Okazało się to światowym wyczynem do dzisiaj nie powtórzonym. Po tych występach wmurowano w La Scali pamiątkową tablicę ku jej czci. Krytycy niemal jednogłośnie pisali o prawdziwym wyrazie dramatycznym jej wagnerowskiej kreacji. Drugą polską Kundry o międzynarodowej renomie była pochodząca z Krakowa Helena Rakowska, żona cenionego dyrygenta Tulio Serafina.


Właśnie Rakowska od 15 grudnia 1923 roku, śpiewała partię Kundry w dziesięciu przedstawieniach Parsifala wystawionego po raz pierwszy w Parmie, pod dyrekcją Tulio Serafina. Polska premiera Parsifala miała miejsce 27 marca 1927 roku na scenie Opery Warszawskiej.

Kundry 14,Baniewicz 961-125

Dyrygował Emil Młynarski, a pierwszą polską Kundry była Maria Budziszewska. Premierę sceniczną poprzedziło, wykonanie koncertowe w Filharmonii Warszawskiej. Przygotował je Ludwik Czelański w już 1903 roku, partię Kundry zaśpiewała wówczas Felia Litvinne, prywatnie szwagierka Edwarda Reszke. Kolejne wykonawczynie tej partii pojawiły się dopiero po II wojnie światowej. Pierwszą była Krystyna Szostek-Radkowa, której kreacji nie mogli podziwiać polscy melomani, bo śpiewała ją na scenie Opery w Lyonie w 1977 roku.


Pierwsza polska powojenna premiera Parsifala miała miejsce 26 marca 1993 roku na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie. Reżyseria Klaus Wagner, Thomas Pekny – scenografia, kierownictwo muzyczne sprawował Antoni Wicherek. Partię Kundry śpiewała w tym przedstawieniu Hanna Lisowska.

Kundry 15,Zwierko 352-129

Drugą premierę zrealizowano 4 grudnia 1999 roku na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu. Reżyseria Hans-Peter Lehmann, kierownictwo muzyczne Krzysztof Słowiński, partię Kundry śpiewała Wiera Baniewicz, która już kilka lat wcześniej wystąpiła w tej partii w Hanowerze i Brunszwiku. Po Poznaniu trafił Parsifal do Opery Wrocławskiej, premiera 16 kwietnia 2011 roku.


Reżyserował Georg Rootering, scenografię opracował Lukas Noll, premierą dyrygował Walter E. Gugerbauer. Kolejne przedstawienia przejął i prowadził Tomasz Szreder. Pamiętną kreację w tym przedstawieniu stworzyła Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak.

Kundry 16,Kaczmarzyk 122-311

Ostatni – jak na razie raz – wystawiono to dzieło w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Autorem fatalnej koncepcji i reżyserii była Kirsten Dehlholm. Była to druga inscenizacja na poznańskiej scenie – premiera 18 października 2013 roku. Partię Kundry śpiewała Agnieszka Zwierko. Po niej, w kolejnych przedstawieniach pojawiła się w tej partii Małgorzata Walewska.  

                                                                                          Adam Czopek