Przegląd nowości

Canción Francesco Bottigliero

Opublikowano: niedziela, 08, styczeń 2017 15:08

Jeśli ktoś, sądząc z tytułu płyty, spodziewa się recitalu wokalnego, będzie zaskoczony. Płyta zawiera bowiem trzy utwory, ale wokalny jest tylko jeden. Wszystko jest dziełem współczesnego kompozytora włoskiego, Francesco Bottigliero (rocznik 1974). Artysta ten, bardzo wszechstronny, pełen entuzjazmu i energii twórczej, znany jest publiczności polskiej, a szczególnie oper we Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Bytomiu oraz Filharmonii Dolnośląskiej i krakowskiej, w których to od 2007 roku występował jako dyrygent. Do nagrania omawianej płyty zaprosił kilkoro artystów kameralistów: Daniela Cammarano (skrzypce), Adama Krzeszowca (wiolonczela) i śpiewaczkę Ewę Majcherczyk (sopran).

CD Cancion

Partie fortepianu wykonuje osobiście. Pierwszy z utworów nagranych na tej płycie, to „Hiszpańska dziewczyna”. Jest to muzyczna opowieść, historia dziewczyny hiszpańskiej. Inspiracją stał się obraz tak właśnie zatytułowany, przez rosyjskiego malarza Aleksieja von Jawlensky'ego. Bogactwo wrażeń uwiodło kompozytora. Pozycja druga to „Suita powrotu”. Treścią tego utworu są cztery pieśni na sopran i trio fortepianowe do tekstów Federico Garcii Lorki. Tym razem źródłem inspiracji jest tu tekst poetycki. Muzyka jest ironicznie żartobliwa, żywiołowa i błyskotliwa, lunatycznie spokojna przepojona pragnieniem powrotu do rodzinnego miasta. Wykonawczyni pieśni Ewa Majcherczyk śpiewa sopranem liryczno-koloraturowym. Artystka jest absolwentką Akademii Muzycznej w Katowicach. Debiutowała jako Adina w „Napoju miłosnym” w 2009 roku w Filharmonii Jeleniogórskiej. Często śpiewa we Włoszech (m.in. w Bergamo i Rzymie (Musetta w „Cyganerii”). W Polsce znają i zapraszają ją  prawie wszystkie Opery. To bardzo piękny głos, czysty w brzmieniu i o wyjątkowej, ciepłej barwie. Ostatni utwór na omawianej płycie, to „Canción”. I tym razem poezja Garcii Lorki zainspirowała ponownie kompozytora czego efektem stał się kameralny cztero-częściowy  utwór muzyczny pod tym tytułem.

                                                                                             Jacek Chodorowski