Przegląd nowości

Śpiew łączy ludzi

Opublikowano: środa, 13, kwiecień 2016 18:17

Życie i dzieło prof. Eugeniusza Sąsiadka

Ze zdumieniem dowiedziałem się niedawno, że znakomity polski tenor (a wykonujący także partie kontratenorowe) Eugeniusz Sąsiadek, od 1960 roku związany z Akademią Muzyczną we Wrocławiu, przez dwa lata, tuż po wojnie, przebywał na Podkarpaciu, i to w moich rodzinnych, strzyżowskich stronach. Czas ten do dziś artysta wspomina z wielką sympatią i rozrzewnieniem.

Eugeniusz Sasiadek 5

Urodził się w Żyrawie na Kresach Wschodnich. Jeszcze w czasie II wojnie światowej, wraz z liczną rodziną (9 osób), zgodnie z wygnańczym nakazem Arbeitsamtu w Drohobyczu, filia w Chodorowie, zmuszony był opuścić rodzinne strony i udać się, zgodnie ze skierowaniem wydanym przez Polski Komitet Opiekuńczy w Rzeszowie z 30 czerwca 1944 roku, do Połomi koło Strzyżowa, gdzie rodzina Sąsiadków zamieszkała w opuszczonym domu.

Eugeniusz Sasiadek 6

Na początek gospodarstwo Sąsiadków w Połomi zostało zasilone przywiezionymi z Żyrawy dwiema krowami, świnką, kilkunastoma kurami i dwudziestoma ulami, jako że ojciec Eugeniusza, Teodor, był zapalonym pszczelarzem i w Żyrawie miał pasiekę liczącą ok. 60 uli. Trudne czasy dało się przetrwać dzięki życzliwości i pomocy mieszkańców Połomi, o czym z wdzięcznością wspomina dziś Eugeniusz Sąsiadek.


We wspomnieniach opublikowanych w „Barbizonie Wiśniowskim” nr 8/2014 artysta pisze, iż w pobliżu domu w Połomi znajdowało się wzgórze zwane „Kaśki kolano”, przez które mały Gienek uczęszczał do Gimnazjum Ogólnokształcącego w Strzyżowie. Zachowały się świadectwa z 1945 i 1946 roku, na których widnieją oceny wyłącznie bardzo dobre! Końcem sierpnia 1946 roku rodzina Sąsiadków wyjechała do Raciborza. Zdecydowały o tym względy rodzinne (mieszkał tam brat Eugeniusza, Marian), a nade wszystko większa możliwość dalszego kształcenia młodych członków rodziny w tym mieście. Eugeniusz Sąsiadek ukończył dwa fakultety: matematykę na Uniwersytecie Wrocławskim i wokalistykę w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej we Wrocławiu, przemianowanej w 1981 roku na Akademię Muzyczną im. Karola Lipińskiego, z którą to uczelnią jest związany do dziś. Był koncertującym solistą, założycielem zespołu „Complesso di Musica Antica”, pedagogiem, od 1983 roku profesorem zwyczajnym, dwukrotnie rektorem, prorektorem, dziekanem wydziału wokalnego, kierownikiem katedry wokalistyki, dyrektorem i kierownikiem artystycznym Opery Wrocławskiej, prezesem SPAM, był prezesem Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów Śpiewu przez sześć kadencji w latach 1988-2013, obecnie jest prezesem honorowym.

Eugeniusz Sasiadek 7

To właśnie Stowarzyszenie, prowadzące swą jakże cenną działalność od 1988 roku, wraz z Akademią Muzyczną we Wrocławiu, było organizatorem LXI Kursu Pedagogiki Wokalnej w dniach 7-13 lutego 2016 roku i XXII Konferencji Naukowej „Wybrane problemy wokalistyki” w dniach 11-13 lutego 2016 roku w Dusznikach-Zdroju na Dolnym Śląsku. Kierownictwo artystyczne Konferencji spoczywało w rękach prof. Barbary Ewy Werner, mieszkającej niegdyś w Rzeszowie, związanej z rzeszowskim środowiskiem muzycznym. Miałem zaszczyt uczestniczyć w tej konferencji z referatem pt.:„Aleksander Sas-Bandrowski – wybitny tenor z Podkarpacia”. Sylwetka tego zapomnianego artysty, niegdyś światowej sławy śpiewaka żyjącego w latach 1860-1913, pochodzącego z Lubaczowa na Podkarpaciu, przedstawiona także w fotogramach z ról scenicznych artysty, wzbudziła duże zainteresowanie słuchaczy. Materiały z konferencji ukażą się drukiem w specjalnym wydawnictwie. Podczas uroczystej „Gali Młodej Wokalistyki”, która miała miejsce 12 lutego 2016 roku w uroczym Dworku im. F. Chopina w Dusznikach-Zdroju, miałem wielką przyjemność słuchać niezwykle utalentowanych młodych śpiewaków biorących udział w tegorocznym Kursie Pedagogiki Wokalnej, w tym Katarzyny Liszcz-Starzec – sopran pochodzącej z Podkarpacia, absolwentki z klasy dr Stanisławy Mikołajczyk-Madej w Zespole Szkół Muzycznych Nr 1 im. Karola Szymanowskiego w Rzeszowie, a następnie w Akademii Muzycznej w Krakowie. Publiczność podziwiała i nagrodziła rzęsistymi oklaskami profesjonalne, znakomite wykonanie przez tę młodą, świetnie zapowiadającą się artystkę, wraz z pianistką dr Magdaleną Blum, arii Zuzanny (scena ogrodowa) z opery „Wesele Figara” W. A. Mozarta.


Muszę dodać, iż prof. Eugeniusz Sąsiadek wziął udział w jubileuszowej X Sesji Naukowej „Musica Resoviana” zorganizowanej w Rzeszowie przez Rzeszowskie Towarzystwo Muzyczne i Wydział Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego w dniu 15 października 2015 roku z referatem pt.: „Franciszka Rotter-Platówna, wybitna artystka i pedagog (1894-1974)”. Ta wspaniała artystka i pedagog pochodziła z Jasła na Podkarpaciu. Przy okazji tej konferencji prof. Eugeniusz Sąsiadek z wielkim wzruszeniem, po 71 latach, odwiedził dawne Gimnazjum Ogólnokształcące w Strzyżowie, obecnie Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza, został życzliwie przyjęty przez dyrektora Zbigniewa Hołówkę i wicedyrektor Zofię Zając, pedagogów i uczniów Szkoły, wpisał się do księgi pamiątkowej, odwiedził także Muzeum Ziemi Strzyżowskiej, żywo zaprezentowane przez dyrektor Monikę Bober. A towarzyszyli mu w tej wędrówce wspomnień dr Jacek Ścibor i niżej podpisany.

Eugeniusz Sasiadek 8

Prof. Eugeniusz Sąsiadek był też honorowym gościem VI Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Barbary Kostrzewskiej, który odbywał się w sali koncertowej Wydziału Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego w dniach 16-18 października 2015 roku. Konkurs, gromadzący młodych śpiewaków z całej Polski, zorganizowała Fundacja Szkolnictwa Muzycznego w Rzeszowie przy współpracy wspomnianego Wydziału Muzyki UR i Zespołu Szkół Muzycznych nr 1 im. Karola Szymanowskiego w Rzeszowie. Dodam, iż 4 kwietnia 2016 roku w auli Leopoldinum Uniwersytetu Wrocławskiego odbyła się uroczysta promocja doktorów sztuki, wśród których habilitację otrzymał dr Jacek Ścibor z Rzeszowa, a tytuł doktora honoris causa wrocławskiej Akademii Muzycznej otrzymał prof. Eugeniusz Sąsiadek. Uroczystą laudację na cześć Mistrza wygłosił prof. dr hab. Piotr Łykowski z wrocławskiej Akademii Muzycznej, podkreślając niezwykłą, wieloletnią aktywność doktoranta, zarówno w sferze artystycznej, pedagogicznej, jak i organizacyjno-administracyjnej. „Nigdy nie spotkałem osoby równie jak Pan Profesor taktownej, życzliwej i otwartej na drugiego człowieka” – mówił prof. Łykowski, kończąc swą laudację takim oto krótkim wierszem:

„Pora kończyć te wzruszenia,

Czas ucieka, a Mistrz się nie zmienia.

On przez całe swe życie się uczy:

Wzór dla wielu – w rozumie i duszy!”


W specjalnym wydawnictwie pod red. Piotra Łykowskiego przygotowanym przez Oficynę ATUT we Wrocławiu pt. „Eugeniusz Sąsiadek – Doktor Honoris Causa Akademii Muzycznej” Wrocław 2016 znalazła się wspomniana laudacja prof. dr hab. Piotra Łykowskiego z Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, recenzje -

Eugeniusz Sasiadek 9

prof. dr hab. Piotra Kusiewicza z Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku i prof. Ryszarda Karczykowskiego z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, wykład okolicznościowy prof. Eugeniusza Sąsiadka pt. „Refleksje o sytuacji sztuki wokalnej na początku XXI wieku”, przedstawienie jego drogi życiowej oraz  działalności artystycznej, pedagogicznej i organizatorskiej w opracowaniu pt. „Eugeniusz Sąsiadek – życie i dzieło.”


Wraz ze wspomnianą publikacją ukazała się okolicznościowa płyta „Eugeniusz Sąsiadek – tenor. Złota kolekcja nagrań” wydana przez Polskie Stowarzyszenie Pedagogów Śpiewu Wrocław 2016 z utworami w wykonywaniu Eugeniusza Sąsiadka – tenor, kontratenor, na której znalazły się utwory takich mistrzów, jak Juan Encina, Anonim, Michał Kleofas Ogiński, Józef Elsner, Robert Schumann, a także pieśni z repertuaru Marii Szymanowskiej i utwory zaczerpnięte z „Mszału Rzymskiego”.

Eugeniusz Sasiadek 10

Artyście towarzyszyszą w nagraniach: zespół „Fistulatores et Tubicinatores Varsovienses” pod dyrekcją Kazimierza Piwkowskiego oraz Andrzej Janusz i Aleksandra Utrecht – fortepian.


Śpiew łączy ludzi. Stąd rodzina artystów i pedagogów śpiewaków darzy się zawsze wielką miłością, szacunkiem i uwielbieniem. Każde spotkanie, artystyczne, naukowe,  pedagogiczne, ma swoją specyficzną, niepowtarzalną, wręcz rodzinną, atmosferę. Bo, jak powiada F. Schubert w zrealizowanym niedawno przez Rzeszowskie Towarzystwo Muzyczne singspielu pt. „Domek trzech dziewcząt”: „Czy jest coś milszego nad piękny śpiew?”

Eugeniusz Sasiadek 3

A już niebawem – na rzeszowskiej scenie muzycznej pojawi się nowy spektakl, w którym utalentowani młodzi artyści śpiewacy naszego podkarpackiego regionu przedstawią swoje bogate możliwości artystyczno-wokalne. Ale na razie – cicho, sza… Żeby nie zapeszyć…

     Andrzej Szypuła

                                              (Prezes Rzeszowskiego Towarzystwa Muzycznego)