Przegląd nowości

Spotkanie Poulenca z Wolf-Ferrarim w Opéra Royal de Liège

Opublikowano: czwartek, 04, luty 2016 06:55

Wystawienie w trakcie jednego przedstawienia dwóch jednoaktówek: I segreto di Susanna (Tajemnica Zuzanny) Ermanno Wolf-Ferrariego i La voix humaine (Ludzki głos) Francisa Poulenca jest przedsięwzięciem tyleż śmiałym, co interesującym.

Sekret,Liege 1

Ku dużej satysfakcji publiczności tego zadania podjęła się Opéra Royal de Wallonie, w koprodukcji z paryską Opéra Comique (gdzie rzeczony spektakl był już pokazany dwa lata temu) i Grand Théâtre de Luxembourg. Obie pozycje różnią się nie tyle treścią, bo akurat tu można się dopatrzyć pewnych zbieżności, co w zakresie języka muzycznego. Intermezzo Wolf-Ferrariego nawiązuje do tradycji osiemnastego wieku i zgodnie z nią miało być pokazane pomiędzy dwoma aktami opera seria tego kompozytora: I Gioielli della Madonna (Klejnoty Madonny), do czego zresztą ostatecznie nie doszło.


Opowiedziana w libretcie Enrico Golisciani historia sprowadza się w gruncie rzeczy do komicznego nieporozumienia pomiędzy hrabią Gilem i jego małżonką Zuzanną. Jej tytułowy sekret polega na tym, że w czasie nieobecności męża pali w towarzystwie lokaja (Bruno Danjoux) papierosy. Ich roznoszący się w mieszkaniu zapach budzi w powracającym z pracy małżonku podejrzenie, że kobieta podczas jego nieobecności zdradza go z jakimś nieznajomym.

Sekret,Liege 2

Wszelkie zaprzeczenia na nic się nie zdają, tym bardziej, że Zuzanna nie chce ujawnić źródła owego podejrzanego zapachu. Cała sytuacja doprowadza do gwałtownej kłótni, której świadkiem jest stale obecny na scenie niemy lokaj, i podjętej przez hrabiego próby przyłapania żony na gorącym uczynku. Kiedy wreszcie odkrywa on banalną prawdę, dochodzi do wzajemnych przeprosin i okraszonego czułościami pogodzenia.

Sekret,Liege 3

Ta wartko prowadzona akcja znajduje pełne wsparcie w zwróconym w stronę przeszłości języku muzycznym, opartym na prostych melodiach, jasno artykułowanych frazach i strukturze harmonicznej punktowanej kadencjami doskonałymi. Odnajdujemy tu też nawiązania do La serva padrona Pergolesiego (wzoru intermezza), mozartowskiego Wesela Figara (w którym inna Zuzanna jest również ofiarą wybuchów zazdrości innego Hrabiego) czy do zakończenia verdiowskiego Falstaffa (w zakresie muzyki i tekstu).


Można też dostrzec wpływy weryzmu Pucciniego, a nawet wagnerowskich leitmotywów: na przykład jeden ze stosowanych przez Wolf-Ferrariego leitmotyw symbolizuje miłość i zgodę małżeńską, zaś drugi - coraz bardziej agresywne przejawy zazdrości hrabiego. Warto jeszcze podkreślić ważną rolę przypisaną dwóm instrumentom.

Sekret,Liege 4

Oto bowiem niemalże ucieleśniający trzecią postać opery fortepian staje się w pewnym sensie przyjacielem i powiernikiem Zuzanny, a flet reprezentuje przyczynę niezgody, snując w arii papierosa upajającą i sugerującą opary dymu melodię.

Sekret,Liege 5

Jeśli chodzi o tragedię muzyczną w jednym akcie Ludzki głos Poulenca, to powstała ona w oparciu o noszącą ten sam tytuł sztukę teatralną-monolog Jeana Cocteau, z przeznaczeniem dla słynnej sopranistki Denise Duval, która akurat 25 stycznia tego roku zmarła w Szwajcarii w wieku dziewięćdziesięciu czterech lat. Mamy tu zatem do czynienia z dziełem, w którym występuje tylko jedna protagonistka: Ona, która telefonuje po raz ostatni do swojego kochanka, mającego następnego dnia zawrzeć związek małżeński z inną kobietą. Na początku rozlega się dźwięk telefonu, ale linię zajmuje wiele osób, podczas gdy ona czeka tylko na jakiś znak od niego.


Rozmawiając wreszcie z nim opowiada mu swój poprzedni wieczór, wspominając o bólu głowy, obiedzie, zakupach, wyznacza moment na odebranie rzeczy, nie dopuszcza do jego przeprosin biorąc winę za rozstanie na siebie, a w tym czasie stale się ktoś włącza do rozmowy. Jej pozbawione już wszelkiej nadziei uczucie przechodzi przez różne fazy, od próby bagatelizowania sytuacji i udawanej beztroski, poprzez kłamstwo, groźbę, nienaturalny śmiech, aż do symbolicznego samobójstwa, kiedy leżąc na łóżku owija sobie wokół szyi sznur telefoniczny.

Sekret,Liege 6

Żeby uzasadnić zestawienie tych dwóch pozycji w jednym przedstawieniu, francuski reżyser Ludovic Lagarde, wspierany przez scenografa Antoine’a Vasseura, rozgrywa ich akcje w tym samym miejscu.


Kłótnie i ostateczne pogodzenie się Zuzanny z mężem odbywają się w salonie, w którym następnie Ona z tragedii muzycznej Poulenca prowadzi swą dramatyczną rozmowę telefoniczną z niewidzialnym kochankiem. Dzięki wykorzystaniu sceny obrotowej możemy przemieszczać się wraz z nią po całym mieszkaniu: z owego salonu do sypialni, łazienki czy małego dziedzińca wewnątrz domu. A to z kolei pozwala na wprowadzanie bardzo korzystnych dla odbioru zmian perspektyw.

Sekret,Liege 7

Dodajmy, że pomysłowym i przejmującym wizualnym kontrapunktem dla przeżyć kobiety są umieszczone w każdej części mieszkania ekrany, na których dostrzegamy jej wyrażające wewnętrzny ból, łzawiące oczy. Co ważniejsze owa jedność miejsca akcji nabiera intrygującego znaczenia dramaturgicznego, gdyż subtelnie sugeruje, że Ona jest po prostu opuszczoną wiele lat później przez męża Zuzanną.

Sekret,Liege 8

Obie jednoaktówki łączy też ta sama wykonawczyni ról kobiecych w osobie wybitnej włoskiej sopranistki Anny Cateriny Antonacci, której nieprzeciętny talent aktorski ułatwia bezbłędne odnajdywanie się w różnych estetykach obu pozycji. Sekret Zuzanny jest właściwie wodewilem ukazującym życie mieszczańskiej pary - farsą, dosyć okrutną dla mężczyzny, którego w tym przypadku ucieleśnia Vittorio Prato w roli hrabiego Gila. Zarówno inscenizacja Lagarde’a, jak i gra Antonacci nadają zresztą tej farsie głębszy sens, przekonując nas, iż nie chodzi tylko o palenie papierosów, lecz o seksualność i niezależność kobiety.


Ta ostatnia poszukuje przecież przyjemności, która jest jej zabroniona przez męża, albo nierozumiejącego jej potrzeb, albo owo niezrozumienie udającego. Po przerwie atmosfera ulega radykalnej zmianie, a naszą uwagę zwraca ponadczasowość poruszanych wątków: porzucenia, samotności, zawiedzionych nadziei.

Sekret,Liege 9

Tym razem sztuka Anny Cateriny Antonacci oscylowania pomiędzy lirycznymi frazami i ostrym parlando, oszałamiająca adekwatność każdego jej gestu w stosunku do słowa, ukazująca narastającą rozpacz bohaterki, oraz pełne zaangażowanie składają się na wybitną kreację, czyniącą z włoskiej artystki godną następczynię wspomnianej wyżej Denise Duval.

Sekret,Liege 10

W budowaniu tego dramatu ważną rolę odgrywa orkiestra, prowadzona przez belgijskiego dyrygenta Patricka Davina, która poprzez kreowanie emocjonalnego klimatu i przekazywane językiem muzycznym treści niejako odgrywa rolę niewidocznego kochanka. Natomiast w intermezzo Wolf-Ferrariego instrumentaliści z Liège doskonale odnajdują się w komediowej konwencji, imponując grą lekką, zwiewną i zaraźliwie wesołą. Ta oryginalna i precyzyjnie przygotowana realizacja potwierdza znakomitą kondycję artystyczną owego najważniejszego teatru belgijskiego regionu Walonii.

                                                                          Leszek Bernat