Przegląd nowości

Wagnerowscy bohaterowie /3/

Opublikowano: piątek, 05, czerwiec 2020 06:44

Wotan - germański Zeus

Od pierwszego pomysłu, który powstał w 1846 roku, do postawienia ostatniej kropki kończącej cały cykl Pierścienia Nibelunga, co stało się 21 listopada 1874 roku, minęło blisko 30 lat. Jednak nie były to lata poświęcone tylko i wyłącznie pracy nad tetralogią. Warto bowiem pamiętać, że w tym czasie Wagner ogłaszał swoje, często szokujące rozprawy teoretyczne oraz skomponował Tristana i Izoldę i Śpiewaków norymberskich.

Wotan,Hans Hotter

Wszystko to pozwoliło mu na dalsze doskonalenie warsztatu twórczego, co najpełniej widać w ostatnich trzech jego dziełach Zygfrydzie, Zmierzchu bogów oraz Parsifalu będących już idealnym obrazem totalnego dzieła sztuki. Najpierw był pomysł na pojedynczy dramat zatytułowany Śmierć Zygfryda (dzisiejszy Zmierzch bogów), Wagner rozpoczął jego szkicowanie w 1846 roku, skończył w sierpniu 1850. Później doszedł do tego Młody Zygfryd, (dzisiejszy Zygfryd), wreszcie Walkiria i na końcu Złoto Renu (pierwotnie Porwanie Złota Renu). Można więc zaryzykować stwierdzenie, że szkice poetyckie całego cyklu (jeszcze nie ma mowy o Pierścieniu Nibelunga) powstały jakby od tyłu. W miarę postępu pracy zmienił się nie tylko układ całego dzieła, zmienił się również główny bohater tragedii.


Został nim nie bohaterski Zygfryd, jak pierwotnie planował Wagner, lecz Wotan germański Zeus, który obarczony zostaje odpowiedzialnością za meandry sprawowania władzy oraz wynikającą z tego tragedię bogów i ludzi. Według pierwotnych planów Wagnera świat bohaterów Pierścienia miał zostać wybawiony przez miłość. Jednak pod wpływem pesymistycznej filozofii Schopenhauera zmienił on zdanie, uważając iż zgniłego świata nic już zbawić nie może.

Wotan,Romuald Tesarowicz

To dlatego w Zmierzchu bogów wszystko wali się w gruzy i zostanie pochłonięte przez płomienie i wodę. A jednak i w tym wypadku nie stawia Wagner kategorycznej kropki nad…. W momencie kiedy wszystko zostało już zniszczone, a złoto wróciło do natury, z muzyki wypływa sześć taktów muzyki z motywem miłości będącym z pewnością znakiem nadziei na coś nowego.Tajemnice jednookiego Wotana poznajemy dopiero w prologu do Zmierzchu bogów, gdzie trzy Norny, germańskie boginie losu i przeznaczenia (odpowiedniczki greckich Parek) przędąc złotą nić żywota wspominają odległe wydarzenia. Z ich opowiadania – „Welch Licht leuchtet dort?” („Skąd bije ten blask?”) poznajemy tajemnice Wotana, który za picie wody ze świętego źródła wiedzy musiał – jako zapłatę – oddać własne oko.


Wtedy też z gałęzi świętego drzewa (jesionu) zrobił swój oszczep, wypisał na nim runiczne znaki stanowiące porządek świata. Niestety oszczep Wotana zostanie zdruzgotany w trzeciej części tetralogii przez miecz Nothung, a to już zapowiedź nieszczęścia jakie czeka świat ludzi i bogów. Wotan, który dla władzy gotów jest kluczyć, kłamać, zdradzać i oszukiwać oraz poświęcić stworzony przez siebie samego porządek świata, pojawia się po raz pierwszy w drugim obrazie Złota Renu, kiedy opowiada Fryce o wspaniałościach Walhalli, nowej siedziby bogów na szczycie gór zbudowanej na jego życzenie przez Olbrzymów Fascolta i Fafnera. 

Wotan,Nentwig Ferdynand 810-4170

Zanim tam jednak zamieszkają Wotan musi Olbrzymom zapłacić, a ci jako zapłaty żądają obiecanej im wcześniej Frei, bogini młodości. Po wielu dyskusjach zgadzają się na złoto, które ukradł Alberyk Córom Renu. Zanim do tego dojdzie Wotan i Loge podstępem odzyskają ukradzione Złoto Renu, które zostaje obłożone przekleństwem Alberyka, od tego momentu każdy kto choćby na chwilę będzie je posiadał zginie. Przekleństwo się spełnia już w chwili, kiedy Fafner zabija Fascolta co uruchamia cały ciąg zdarzeń prowadzący do tragicznego finału, w którym złoto wraca do natury. Wotan nigdy nie pogodził się z faktem utraty złota.


Zdaje sobie sprawę, że posiadanie go, choćby na krótko, może doprowadzić do zguby nie tylko jego samego, ale również cały ród bogów zasiadających w Walhalli. Ponieważ sam nie może odebrać złota Fafnerowi, który pod postacią smoka pilnuje skarbu, decyduje się na zdobycie go okrężną drogą. Ma je dla niego zdobyć ktoś inny. To dlatego zszedł do podziemnego królestwa bogini ziemi Erdy, zniewolił ją do miłości i miał z nią dziewięć córek – walkirii półbogiń, które bronią siedziby bogów, zagrzewają do męstwa rycerzy idących do boju i zabierają dusze poległych do Walhalli.

Wotan,Jerzy Artysz 810-4233

Z pośród tych córek najbardziej pokochał Wotan Brunhildę, która stała się wykonawczynią jego woli. To jednak nie koniec podstępnych knowań Wotana, który pod postacią śmiałego woja Wälse spłodził ze śmiertelną kobietą potomstwo, bliźnięta Zyglindę i Zygmunda, który od wczesnego dzieciństwa zaprawiany był do pokonywania wojennych trudów. To on w przyszłości ma odzyskać utracone złoto. Właśnie tutaj pierwszy raz wymykają się z ręki boga bogów losy świata. Pewnego razu Wotan z synem wracając z polowania, zastali zgliszcza swojego domu i zamordowaną matkę. Nie było też Zyglindy, którą porwano by po latach zmusić ją do małżeństwa z Hundingiem, członkiem wrogiego klanu.


Właśnie podczas wesela Zyglindy pojawił się nieznajomy mężczyzna (Wotan) i wbił miecz (Nothung) w pień jesionu dookoła, którego zbudowano dom Hundinga. Będzie go mógł wyciągnąć jedynie nieustraszony bohater. Mimo że, siła i hart ducha Zygmuda stawiają go w rzędzie zwycięzców, to jednak pewnego razu uległ w nierównej walce i został zmuszony do ucieczki z pola walki. Ranny, wyczerpany i bez broni odnalazł w głębokim lesie chatę, do której wszedł.

Wotan,Anthony Raffell 910-4326

Wyjdzie z niej z mieczem Nothung w ręce i Zyglindą, z którą połączyła go kazirodcza miłość co sprawiło, że dla niego porzuciła męża. Bogini Fryka, strażniczka domowego ogniska zmusi Wotana do tego by Zygmund zginął od miecza Hundinga, ale tutaj wtrąci się Brunhilda, która wbrew woli Wotana usiłuje ochronić Zygmunda. Jednak Wotan z żelazną konsekwencją przeprowadza swoją wolę; Zygmund ginie z ręki Hundinga, Nothung rozpada się na kawałki, a Hunding pada martwy zabity pogardą Wotana, który postanawia ukarać nieposłuszną córkę. Jednak Brunhilda chcąc ochronić brzemienną Zyglindę ucieka z nią w góry do siedziby swoich sióstr. Walkirie jednak odmawiają otoczenia zbiegów opieką, nie ośmielą się postąpić wbrew woli Wotana.


Złamana bólem Brunhilda żegna się z Zyglindą, prosi ją by szukała schronienia w pieczarze karła Mimego. Oddaje jej kawałki miecza i oznajmia, że: – Rycerza silnego jak bóg kryjesz niewiasto w przytulnym twym łonie – to zapowiedź urodzin Zygfryda, największego bohatera jakiego kiedykolwiek miał świat. Teraz już tylko pozostaje Brunhildzie czekać na karę. Wśród grzmotów i błyskawic przybywa rozgniewany oburzony jej postępowaniem Wotan.

Wotan,Edward Crafts 958-62

Za karę obdziera ją z boskości, wypędza z Walhalli i zamierza pogrążyć w głębokim śnie na szczycie skały. Zbudzi ją i posiądzie pierwszy mężczyzna, jaki pojawi się w tych stronach. Zrozpaczona córka prosi ojca by nie karał jej tak strasznie. Zmiękło ojcowskie serce Wotana, przecież Brunhilda nadal pozostaje najukochańszą z jego córek. Oszczędzi jej więc hańby i wstydu. Jego szlachetna córka spać będzie otoczona morzem ognia, które przekroczyć zdoła jedynie nieustraszony bohater. Teraz jesteśmy świadkami sceny czułego pożegnania ukochanej córki, aria – scena Leb’wohl, du kühnes, herrliches Kind!: „Że cię porzucam i nigdy więcej nie mam zobaczyć, że już nie będziesz  mi towarzyszyć ni czary nie podasz, że tracić muszę to com tak ukochał. Radości piękna mych oczu, weselny ogień zapalę tobie, jakiego nie widział jeszcze ten świat” – to słowa Wotana troskliwie układającego Brunhildę do snu i wzywającego Logego by płomiennym kręgiem otoczył miejsce jej snu. 


Właśnie w Walkirii” portret Wotana ma najbogatsze odcienie psychologiczne pokazujące jego ludzki i boski charakter. „To cały Wotan: pożąda pieniędzy i władzy, choć ani myśli rezygnować z miłości, by zaś dopiąć swego, szachruje ile wlezie”. – napisał Teodor Fontane i trudno się z nim nie zgodzić. W Zygfrydzie, kolejnej części tetralogii, pojawia się już nie Wotan – władca, lecz Wotan – pielgrzym, filozoficzny obserwator zmieniającego się porządku świata. W jego muzycznym motywie słychać powolne kroczenie pielgrzyma w głębokim zamyśleniu. Wotan z chwilą kiedy uśpił Brunhildę traci możliwość wpływu na losy świata, staje się wędrowcem (Wanderer), który tuła się po całym świecie.

Wotan,Peter Scheidegger 345-221Co prawda ma jeszcze świętą włócznię, na której wypisane są święte runy, ale jest już bardziej obserwatorem i narratorem niż animatorem zdarzeń. „Nie działać tu chcę, jeno patrzeć“. Któż zatrzyma wędrowca krok? – wyjaśnia Alberykowi w pierwszej scenie II aktu. Usiłuje jeszcze zatrzymać Zygfryda śpieszącego obudzić uśpioną Brunhildę, ale wykuty na nowo Nothung roztrzaskuje świętą włócznię co sprawia, że Wotan przestaje się liczyć w porządku świata i  znika już na zawsze. Oczywiście Wotan jako każdy bohater Pierścienia Nibelunga ma swój muzyczny motyw przewodni (leitmotiv), który pojawia się w muzyce zawsze kiedy wkracza do akcji.


Ten wyrazisty i nieco ciężkawy w swojej fakturze muzyczny znacznik połączony z motywem włóczni Wotana jako symbolu władzy splata się w różnych konfiguracjach z innymi motywami. W postaci zasadniczej motyw Wotana pojawia się stosunkowo często, ale jeszcze częściej w formie przetworzeń i  połączeń z motywami pozostałych bohaterów tetralogii. Szczególną urodę, wymowę i dramaturgię mają połączenia muzycznych motywów przewodnich Wotana i Fryki, Wotana i Alberyka oraz Złota i Pierścienia, Wotana i Logego, a przede wszystkim Wotana i Brunhildy. 

Wotan,Szynalski Bogus aw 454-102

 Galeria odtwórców postaci Wotana

Partia Wotana napisana jest na głos bas-barytonowy i wymaga od śpiewaka nie tylko pięknego, nośnego głosu o rozległym wolumenie, ale doskonałej ekspresji i niemałej kondycji fizycznej. Do tego niezbędne jest wyrównane brzmienie i pewna intonacja. Wszystko to razem wzięte sprawia, że jest to najtrudniejsza partia rozpisana na ten rodzaj głosu. Jej pierwszym wykonawcą podczas światowej prapremiery Złota Renu i Walkirii w Hoftheater w Monachium w 1869 roku był August Kinderman. Prapremiery przygotowano na życzenie króla Ludwika II wbrew woli kompozytora. Jednak na pierwszym Festiwalu Wagnerowskim w Bayreuth w 1876 roku partię Wotana śpiewał Franz Betz. 


Kolejny Wotan – Emil Gerhäuser – pojawi się w Bayreuth dopiero po dwudziestu latach, bo drugi raz Ring zostanie tam wystawiony dopiero w 1896 roku. Jednak te dwadzieścia lat nie były czasem straconym dla popularności tetralogii Wagnera, która w całości lub poszczególnych częściach trafia na europejskie i amerykańskie sceny. Już w 1877 Walkirię wystawiono w Operze Wiedeńskiej, gdzie partię Wotana śpiewał Emil Scaria, który również był pierwszym wykonawcą tej partii w Her Majesty’s Theatre w Londynie w 1882 roku.

Wotan,James Morris

Pierwszym Wotanem w nowojorskiej MET był Anton Scott (1885), po nim rolę przejęli na wiele lat Emil Fischer i Anton Van Rooy. Warto wspomnieć o Edwardzie Reszke, który w MET wiele razy śpiewał partię Wotana-Wędrowcy w ZygfrydzieOstatnie dwie inscenizacje Pierścienia na scenie MET to pamiętne kreacje Jamesa Morrisa, Alberta Dohmena, Bryna Terfela. W Bayreuth do najważniejszych wykonawców tej roli należeli: Hans-Hermann Nissen, Sigurd Berling, Thomas Stewart, Theo Adam, Donald McIntyre, Hans Hotter.  


Tego ostatniego śpiewaka podziwiano również na scenach Londynu, Berlina, Wiednia i Monachium, ostatni raz zaśpiewał Wotana w Operze Paryskiej w 1972 roku. Ostatnimi lat oklaskiwano w Bayreuth pamiętne kreacje: Alana Titusa, Johna Tomlinsona, Alberta Dohmena oraz Wolfganga Kocha. W czeskiej Pradze pierwszymi wykonawcami roli Wotana byli Otakar Chmel i Arnim Svojsík, bohaterowie wystawionych w marcu 1915 roku i lutym 1916 roku, Złota Renu i Walkirii, dwóch pierwszych ogniw Pierścienia.

Wotan,Terje Stensvold

Polskie tradycje w przypadku tej partii nie należą do zbyt bogatych. Co prawda Adam Didur śpiewał tę rolę w Złocie Renu w mediolańskiej La Scali 10 maja 1903 roku, ale był to epizod w jego bogatej karierze. Pierwszym polskim Wotanem był w 1903 roku znakomity bas-baryton Konrad Zawidowski, który najpierw śpiewał tę partię w Operze Warszawskiej – premiera 24 lutego 1903 roku. Kilka miesięcy później od 29 września 1903 występował w Operze Lwowskiej. Drugim wykonawcą tej partii w Operze Warszawskiej był Gabriel Górski, trzecim Marian Palewicz-Golejewski, który w 1925 roku zaskoczył publiczność dojrzałymi kreacjami Wotana-Wędrowca w Zygfrydzie. 


We Lwowie od 1906 roku drugim wykonawcą tej partii był Adam Okoński. Teatr Wielki w Poznaniu wystawił Walkirię 18 grudnia 1921 roku powierzając tę partię Karolowi Urbanowiczowi. Po wieloletniej przerwie spowodowanej wojenną zawieruchą pierwszym wykonawcą tej partii był Romuald Tesarowicz, który zmierzył się z nią na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi podczas pierwszej po II wojnie światowej realizacji Walkirii w marcu 1984 roku.

Wotan,Bryn Terfel

Kolejni wykonawcy partii Wotana zostali sprowadzeni do Teatru Wielkiego w Warszawie, gdzie w latach 1988-1989 zrealizowano polską premierę pełnej tetralogii, byli to: Franz Ferdynand Nentwig, który w tym samym roku śpiewał Wotana w Teatro Regio w Turynie oraz Edward Crafts i Jerzy Artysz. Jedynym polskim śpiewakiem, który zaśpiewał oba wcielenia Wotana na polskich scenach jest Bogusław Szynalski występujący podczas realizacji Pierścienia Nibelunga we wrocławskiej Hali Ludowej, gdzie pełen cykl został wystawiony w latach 2003-2006 przez Operę Wrocławską. We Wrocławiu oklaskiwano też w tej roli Johannesa von Duisburga.

                                                                  Adam Czopek