Przegląd nowości

Wkrótce Festiwal im. Adama Didura

Opublikowano: poniedziałek, 15, wrzesień 2014 20:59

 Organizatorzy XXIV edycji Festiwalu im. Adama Didura w tym roku zaufali polskiej złotej jesieni: impreza rozpocznie się 20 września i potrwa siedem dni, do 27 września. „Mozart kameralnie” - tak został zatytułowany koncert inauguracyjny. Najpiękniejsze arie i duety z oper Wolfganga Amadeusza Mozarta zaprezentują Aleksandra Resztik – sopran, Andrzej Klimczak – bas, Adam Mazurek – klarnet, oraz kwartet smyczkowy Primo Incognito Warszawskiej Opery Kameralnej.

Aleksandra Resztik 872-20

Dobrą tradycją Festiwalu im. A. Didura są koncerty, organizowane w kościołach sanockich, poza salą widowiskową Sanockiego Domu Kultury. W niedzielę 21 września taki koncert odbędzie się w kościele pw. Chrystusa Króla – publiczność wysłucha „Stabat Mater” G. Rossiniego. Wystąpią soliści: Agnieszka Bochenek-Osiecka, Magdalena Dynowska, Rafał Bartmiński i Wojciech Gierlach oraz chór i orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Mirosława J. Błaszczyka.


W programie Festiwalu znalazły się arcydzieła muzyki kameralnej – II Sonata fortepianowa b-mol op. 36 Sergiusza Rachmaninowa i Kwintet klarnetowy h-moll op. 115 Johannesa Brahmsa. W pierwszej części przy fortepianie zasiądzie Ayaham Hammour, w drugiej wystąpią Piotr Lato oraz Kwartet Dafô.

Romuald Tesarowicz 336-461

Do nazwy Festiwalu im. Adama Didura zwykło się dodawać przymiotnik „operowy” – nie tylko ze względu na osobę patrona. Przedstawienia operowe co roku są clou programu i bilety na nie rozchodza się najszybciej, zazwyczaj w ciągu jednego – dwóch dni. Widzowie XXIV edycji obejrzą Toscę w wykonaniu Opery Śląskiej. Nieco „lżejsze” propozycje tegorocznego festiwalu to przede wszystkim przebojowy musical Dźwięki muzyki w wykonaniu Teatru Muzycznego z Gliwic oraz wieczór lwowski, podczas którego wspaniały bas, znany doskonale sanockiej publiczności chociażby z roli Borysa Godunowa, Romuald Tesarowicz – zaprezentuje piosenki przedwojennego Lwowa.


Będzie mu akompaniować Danuta Antoszewska. Recital gwiazdy to kolejny punkt programu, mający na Festiwalu wieloletnią tradycję. Śpiewali tu m.in. Andrzej Hiolski, Stefania Toczyska, Bogdan Paprocki, z młodszego pokolenia śpiewaków Aleksandra Kurzak. Tym razem w mistrzowskim recitalu usłyszymy Andrzeja Dobbera. Przy fortepianie zasiądzie Robert Morawski.

Dobber Andrzej 655-435

Gala finałowa to Mefistofeles (wersja koncertowa, w kostiumach) w wykonaniu Opery Krakowskiej – uczta dla melomanów i przypomnienie największych sukcesów wokalnych Adama Didura, odtwórcy roli Mefista na przełomie XIX i XX wieku. Festiwalowi towarzyszy Ogólnopolski Konkurs Kompozytorski. Laureatami XXII edycji zostali Wojciech Michno, Tomasz Kozieł i Maciej Zimka. Kompozycja Wojciecha Michny Tryptyk zostanie wykonana w czasie jednego z festiwalowych wieczorów. Dbałość o młodych kompozytorów w Sanoku jest godna odnotowania i pochwały: wykonana zostanie także kompozycja Katarzyny Dziewiątkowskiej-Mleczko, laureatki ubiegłorocznego konkursu – w ubiegłym roku nie doszło bowiem do zwyczajowej prezentacji, a te młodzi kompozytorzy bardzo sobie cenią.


Kolejna z imprez towarzyszących to zajęcia Obozu Humanistyczno-Artystycznego dla dzieci z sanockich szkół, skupione na przygotowaniu najmłodszych do odbioru sztuki. W holu Sanockiego Domu Kultury podczas festiwalowych dni będzie można obejrzeć wystawę malarstwa Józefa Franczaka – wśród prac znajdzie się wiele obrazów inspirowanych muzyką.

Wojciech Gierlach 336-557

Warto także wspomnieć o festiwalowym preludium filmowym, które rozpocznie się już 17 września. Przez pierwsze dwa dni publiczności zostaną zaprezentowane filmy fabularne: „Deszczowa piosenka”, „Molier na rowerze”, „Gucza! Pojedynek na trąbki”, „Koneser”. 19 września swoje filmy dokumentalne zaprezentuje Wiesław Dąbrowski – spotkanie z rezyserem poprzedzi projekcja dwóch obrazów: „Henryk Wars. Pieśniarz Warszawy” i „Paderewski człowiek czynu, sukcesu i sławy. Tegoroczny Festiwal w Sanoku „afiszuje się” jako niezwykle atrakcyjny... No i ta złota polska bieszczadzka jesień w tle – przed koncertami, po koncertach.... Kto tego raz zaznał – wróci...

                                                                                              msw