GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościFantazyjne zakończenie w Wilanowie
Strona 1 z 3
Dobrze, że Festiwal Mozartowski Warszawskiej Opery Kameralnej przetrwał personalne zawieruchy. Dobrze też, że wprowadza tradycję kończących to wydarzenie plenerowych widowisk na dziedzińcu Pałacu Królewskiego w Wilanowie. Tegoroczna inscenizacja Czarodziejskiego fletu (Die Zauberflöte KV 620), była jeszcze bardziej efektowna niż Don Giovanni w roku ubiegłym. Głównie chodzi o oprawę wizualną, która podpowiadała naszej wyobraźni konteksty i nastroje wywoływane przez libretto i muzykę tego wspaniałego dzieła.
Autorami scenografii multimedialnej byli Sylwester Łuczak, fotograf, artysta instalacji i artysta wideo oraz Urszula Milanowska, graficzka, animatorka, łącząca w swych pracach różne dziedziny sztuki wizualnej – jak grafika, ilustracje, kolaże, fotografia, wideo, animacja komputerowa. To nowa dziedzina sztuki łącząca kilka dyscyplin zaawansowanej technologicznie grafiki, bez której praktycznie nie obędzie się dziś prawie żaden spektakl teatralny, czy operowy, ale także ważna impreza okolicznościowa, promocyjna czy reklamowa. Multimedialna scenografia towarzyszy też niezliczonym koncertom muzyki pop, dyskotekom, ale wkracza też od czasu do czasu na estrady filharmoniczne. W spektaklu plenerowym Czarodziejskiego fletu obrazy i animacje wideo były eksponowane na fasadzie Pałacu Wilanowskiego, a również pojawiały się na przezroczystych, wykonanych z siatki ekranach rozciągniętych wokół prowizorycznej sceny operowej zbudowanej u centralnego wejścia do Pałacu. Treść tych obrazów bezpośrednio lub pośrednio odwoływała się do libretta opery Mozarta. Na przykład w pierwszej scenie, w której Tamino jest atakowany przez ogromnego węża na murze Pałacu pojawiły się ruchome sploty gadziego ciała, ale szybko, ponieważ to raczej krótki epizod, ustąpiły owalnemu portretowi Paminy, jaki Trzy Damy pokazują księciu. Nie był to pomysł zbyt fortunnie wykonany, bowiem twarz dziewczyny padała akurat na okna fasady Pałacu i była poważnie zniekształcona, a przecież obraz miał być w założeniu urzekająco piękny. Lepiej spełniały swą rolę obrazy pośrednio odnoszące się do prezentowanej na scenie akcji. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |