GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościOdszedł Stanisław Romański
Strona 5 z 5
Stworzyli oboje niezapomniane kreacje m.in. w Madama Butterfly, Cyganerii i Tosce G. Pucciniego oraz w Trubadurze G. Verdiego i Erosie i Psyche L. Różyckiego. Jednak przez te wszystkie poznańskie lata nie zapomniał o swoim pierwszym teatrze i od 1964 roku wracał do niego regularnie przez cała swoją karierę, ostatni raz oklaskiwano go we Wrocławiu 8 marca 1978, czyli kilka miesięcy przed przejściem na emeryturę. Ostatnią jego wrocławską partią był Pinkerton w Madama Butterfly, którą na tej scenie debiutował jako tenor. W 1971 roku rozpoczął także działalność pedagogiczną w poznańskiej PWSM. W jesienią 1978 roku będąc jeszcze w dobrej formie wokalnej postanawia odejść na emeryturę. Czyni to spokojnie etapami by ostatecznie zakończyć swą karierę artystyczną w sezonie 1982/1983. W chwili odejścia miał w swoim repertuarze 40 partii operowych i 12 operetkowych.
Miałem szczęście znać osobiście Stanisława Romańskiego, który przez wiele lat pojawiał się w towarzystwie żony Weroniki Pelczar, znakomitego sopranu lirycznego, w Teatrze Wielkim w Poznaniu przy okazji kolejnych premier. Mimo, że już od wielu lat nie występowali nadal czuli się mocno związani ze swoim teatrem, który stale dawał im dowody swojej pamięci. Oboje obdarzeni nieprzeciętnym poczuciem humoru, byli znakomitymi gawędziarzami, a zarazem kopalnią teatralnych anegdot. Kiedy ostatnio spotkaliśmy się Pan Stanisław był w okresie żałoby po odejściu żony. Bardzo ciężko to znosił, nie mógł się pogodzić ze śmiercią ukochanej Weroniki. Teraz podążył za nią! Adam Czopek |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |