GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościMiędzynarodowy Festiwal i Konkurs Sztuki Wokalnej im. Ady Sari w Nowym Sączu
Strona 2 z 3
Dowiodła tego wszystkiego w pięknie zaśpiewanym recytatywie i arii Julii Eccomi in lieta vesta / Oh! Quante volte z I aktu opery I Capuleti e i Montecchi Vincenzo Belliniego oraz arii Noriny Quel guardo il Cavaliere z I aktu Don Pasquale Gaetano Donizettiego. Do pierwszej nagrody w kategorii głosów żeńskich jury dołożyło jeszcze nagrodę im. Ady Sari oraz Nagrodę Orkiestry Opery Krakowskiej. Drugą nagrodę w kategorii głosów żeńskich przyznano Kindze Borowskiej, absolwentce Akademii Muzycznej w Łodzi, w klasie prof. Grażyny Krajewskiej-Ambroziak z 2012 roku. To świetna młoda wokalistka obdarzona przez naturę pięknie brzmiącym mezzosopranem o dużej rozpiętości i wyrównanym w każdym rejestrze brzmieniu oraz nasyconej barwie, którą dobrze operuje. Zaśpiewanego przez nią recytatywu i arii Leonory L’ai-je bien entendu / O mon Ferdynand z III aktu Faworyty G. Donizettiego słuchałem z ogromną satysfakcją i przyjemnością. Świetna ekspresja, naturalna emisja i pewność techniczna pozwoliły jej na piękną, dojrzałą i pełną artystycznego wyrazu interpretację tej wspaniałej arii. Jury przyznało jej również nagrodę za wybitne wykonanie pieśni (ex aequo z Anną Leśniewską). Otrzymała też zaproszenie Opery Śląskiej w Bytomiu do udziału w koncercie lub spektaklu tego teatru.
Trzeciej nagrody w kategorii głosów żeńskich i pierwszej nagrody w kategorii głosów męskich nie przyznano. Drugą nagrodę w głosach męskich otrzymał Andrzej Lampert, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie Janusza Borowicza. Laureat specjalnej nagrody „Dla najbardziej obiecującego głosu tenorowego” ufundowanej z inicjatywy Wiesława Ochmana na III Konkursie Wokalnym im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy w 2006 roku. W przypadku tego młodego śpiewaka można napisać: nareszcie pojawił się młody tenor o ładnej barwie, wyrównanym brzmieniu i umiejętności naturalnego prowadzenia głosu. Nie jest to jeszcze wielki tenor bohaterski, ale interesujący głos liryczny, który z czasem ma dużą szansę na przejście do partii liryczno-dramatycznych. Choć nie ukrywam czeka go w tej kwestii jeszcze wiele pracy. Ale już teraz pięknie zabrzmiała w jego wykonaniu aria Alfreda De’miei bollenti spiriti z II aktu Traviaty Verdiego. Mniej satysfakcji dała aria Stefana Cisza dokoła, noc jasna, czyste niebo z III aktu Strasznego dworu Moniuszki. Jednak wykonaniem na koncercie laureatów wspaniale zaśpiewanej arii Leńskiego Kuda, kuda wy udalilis z II aktu Eugeniusza Oniegina Czajkowskiego wywołał autentyczną, w pełni zasłużoną, owację. Będę się bacznie przyglądał rozwojowi jego kariery. Mam nadzieję, że już wkrótce usłyszymy wiele dobrego o dokonaniach tego młodego wokalisty. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |