GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościSprawa Makropulosa
Strona 1 z 3
Przy tej muzyce, choć ma ona ciekawą warstwę orkiestrową śpiewanie jest dosyć forsowne i stresujące, zwłaszcza dla odtwórczyni głównej roli ponad 300. letniej śpiewaczki Emilii Marty. Musi ona nieustannie atakować niewygodne tony przejściowe i praktycznie nie schodzi ze sceny. Reżyser przedstawienia Christoph Marthaler rozciągnął spektakl o dodatkowe 30 minut dodając przed każdym aktem kilka scenek pantomimicznych z udziałem statystów. Wstawki odgrywane bez muzyki były zarazem bez związku z librettem opery, ale przynajmniej pozwalały sopranistce o silnym głosie Evie Johansson nieco odpocząć.
Jednak mimo to jej wysokie tony były niespecjalnie przyjemne w brzmieniu i dosyć ostre, zaś gra sceniczna nieco sztuczna, co pogłębiała nadmierna tusza śpiewaczki. Eleganckie kreacje, w których występowała powiększały obwód w talii i biodrach. Niestety kostiumy dla Evy Johansson zaprojektowano tak (autorka Anna Viebrock), aby podkreślały nadwagę, a nie ukrywały niedoskonałości figury, a przecież w założeniu Emilia Marty ma swą urodą doprowadzać mężczyzn do szaleństwa.
Jeden z bohaterów nawet się przez nią zabija. Niestety kłopotów z obsadą głównej roli nie ukryły przedziwne ewolucje taneczne, a także jakoby kuszące odsłanianie kolana. W przedstawieniu występują jeszcze dwie śpiewaczki – te role powierzono polskim wokalistkom. Znakomicie głosowo zaprezentowała się Anna Bernacka w partii Kristy. Jej głos brzmiał doskonale, silnie i czysto, choć zadaniem młodej artystki miało być jedynie stworzenie tła dla wielkiej gwiazdy opery – Emilii Marty. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |