Bernard Ładysz - ikona polskiej opery 24 lipca ukończył 90 lat. W czwartek 20 grudnia na scenie Teatru Wielkiego – Opery Narodowej odbył się jubileuszowy koncert
Benefis Bernarda Ładysza. Wilniuk. Żołnierz. Artysta.
Wśród pełnej wzruszenia publiczności był obecny Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski wraz z Małżonką, który w lipcu w liście gratulacyjnym do Bernarda Ładysza napisał Wirtuozerię i piękno Pańskiego głosu podziwiała publiczność najbardziej prestiżowych scen operowych. W ciągu swojej przeszło sześćdziesięcioletniej kariery śpiewaczej występował Pan na wszystkich kontynentach i we wszystkich najważniejszych rolach repertuaru klasycznego.
Bernard Ładysz pochodzi z Wileńszczyzny, gdzie jako młody żołnierz walczył wraz z ojcem Prezydenta Bronisława Komorowskiego w Szóstej Wileńskiej Brygadzie Armii Krajowej. Podczas uroczystości minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak awansował Jubilata do stopnia pułkownika.
Szczególnymi gośćmi Bernarda Ładysza byli Prymas Polski abp. Józef Kowalczyk, Wilniuk kardynał Henryk Gulbinowicz i Krzysztof Penderecki.
Jubilat występował na całym świecie. Recenzenci jego występów scenicznych i estradowych podkreślali zawsze doskonałość warsztatową śpiewaka oraz intuicję muzyczną wynikającą z rozumienia wykonywanego utworu – mogące stanowić wzór dla kolejnych pokoleń wokalistów.
Jest jedynym polskim śpiewakiem, który śpiewał i nagrywał z Marią Callas pod dyrekcją legendarnego Tullio Serafina, który powiedział o nim, iż może być uważany za jednego z największych basów w świecie.
W 2008 roku Maestro został doktorem Honoris Causa Akademii Muzycznej w Warszawie. Dzisiaj, w czasach globalizacji i przemysłowej produkcji płytkiej muzyki (...) możemy jeszcze bardziej docenić wielkość sztuki Bernarda Ładysza. Tęsknimy do jego wyjątkowych, unikalnych i wspaniałych kreacji. Stają się one niedościgłym wzorcem dla młodych adeptów sztuki wokalnej i operowej.
Są ważnym elementem w edukacji artystycznej i wychowaniu młodzieży. I dlatego Akademia, doceniając szczególne zasługi dla kultury muzycznej, składa hołd Maestro Bernardowi Ładyszowi i powołuje go do grona swoich doktorów honorowych - uzasadnił były rektor uczelni Uniwersytetu Fryderyka Chopina w Warszawie prof. Stanisław Moryto.
Żadna technika wokalna nie zastąpi szczerości emocji, zaangażowania w to, co się śpiewa. Ale chcę podkreślić - warunkiem koniecznym do tego, żeby naprawdę śpiewać sercem jest nienaganna technika, warsztat - mówił Ładysz w wywiadzie dla Polskiego Radia. Pytany o to, co jest jego zdaniem najważniejsze w śpiewaniu artysta odpowiadał Wrażliwość, dusza, serce i dar od Boga: głos. A najważniejsze, to umieć to docenić.
Na koniec uroczystości Bernard Ładysz łamiącym się głosem, nie kryjąc wielkiego wzruszenia, szczególnie gorąco podziękował Dyrektorowi Waldemarowi Dąbrowskiemu, Chórowi i Orkiestrze Teatru Wielkiego – Opery Narodowej.
Życząc wszystkim melomanom i czytelnikom Maestro zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku zapraszamy do głębokiej refleksji i zadumy przy w niepowtarzalnym wykonaniu kolęd przez Jubilata Bernarda Ładysza.
Juliusz Multarzyński
Bernard Ładysz śpiewa dla nas kolędy
Polecamy