Przegląd nowości

„Baron Cygański” w Operze Śląskiej

Opublikowano: niedziela, 23, grudzień 2012 00:47

Poza „Czarodziejskim fletem” Mozarta ani jedno dzieło niemieckich twórców opery komicznej nie osiągnęło tego poziomu doskonałości, co „Baron cygański” Johanna Straussa – powiedział ongiś Johannes Brahms. Jak słuszna okazała się ta opinia potwierdza i dzisiejsze powodzenie tego dzieła. Ta „prawie opera” po wielkim sukcesie swej premiery (Theater an der Wien, 24.10. 1885), będąca dziesiątym utworem scenicznym kompozytora, stała się najbardziej wartościowym z jego dzieł w ogóle.

Bytom,Baron 2

Libretto operetki ma proweniencję literacką. Oparte jest na powieści „Saffi” znanego węgierskiego pisarza Móra Jokaia. Opracował je przyjaciel Straussa, wiedeński dziennikarz Ignaz Schnitzer. Podobno istotny wpływ na powstanie „Barona cygańskiego” miała trzecia żona Straussa, Adela, która osobiście dokonała wyboru tematu i librecisty. Kompozytor natomiast całkowicie pogrążył się w tworzeniu muzyki.


Cyzelował wszystkie szczegóły i dbał o nie. I tak powstała znakomita i natchniona wręcz muzyka. Partytura zawiera wiele świetnych numerów od uwertury poczynając. Przyćmiewa ona pewną chaotyczność libretta. Strauss, nie rezygnując oczywiście z „wiedeńskości”muzyki, której głównym atrybutem jest walc, jako pierwszy wprowadził na scenę cygańsko – węgierskie „milieu” (środowisko), tym samym nobilitując je.

 

Bytom,Baron 1

Operetka wyposażona została we wspaniałe melodie, z których większość wypełnia repertuar estradowy śpiewaków. Są to: kuplety Barinkaya, dwie piękne arie Saffi, kuplety Kalmana Żupana, marsz Homonaya, duet „Wer uns getraut” (Kto ślub nam dał), czy wreszcie „nieśmiertelny” tercet „walc skarbu”. Tak więc liczna obsada (dziewięć partii solowych), oraz chór, mają rzeczywiście co śpiewać.

Bytom,Baron 7

Bytomską premierę (15 grudzień 2012) przygotowali Krzysztof Dziewięcki (kierownictwo muzyczne), Henryk Konwiński (reżyseria i choreografia), Ireneusz Domagała (dekoracje) i Małgorzata Słoniowska (kostiumy). Operetka wystawiona została tradycyjnie, bez „uwspółcześniania” czy politycznych i ideologicznych aluzji. Znakomitym pomysłem było rozbudowanie przez reżysera scen baletowych. Już na tle uwertury balet Opery Śląskiej ukazuje swe duże możliwości.


Na czoło grupy solistów wysunęło się dwoje śpiewaków: Karina Skrzeszewska (Saffi) i Stanisław Kuflyuk (Homonay). Karina Skrzeszewska dysponuje pięknym w brzmieniu, szerokim głosem sopranowym. Choć śpiewa znakomicie, wydaje się, iż bliższe są jej partie mocniejsze, dramatyczne. Jej głos ewoluuje bowiem w kierunku sopranu lirico – spinto.

Bytom,Baron 3

Aktorsko była dostojna, powściągliwa w emocjach (jak przystało na księżniczkę). Stanisław Kuflyuk to wielce obiecujący głos barytonowy. Śpiewa bardzo muzykalnie, głosem o wyjątkowo ciekawej barwie. Aktorsko jest przekonujący. Zabawną postać Kalmana Żupana stworzył Adam Woźniak, Może aktorsko nieco przerysowany, wokalnie był dobry. Z przyjemnością słuchało się (i oglądało) Ewelinę Szybilską (Arsena), która czystym, mieniącym się barwami głosem, brawurowo wykonała szczególnie „Odgłosy wiosny”.Z pozostałych solistów nie do końca przekonał wokalnie Tomasz Urbaniak (tytułowy baron) i Grażyna Bollin jako Czipra. Ale to przecież było dopiero pierwsze przedstawienie.

Bytom,Baron 4

„Baron cygański” na scenie śląskiej ma swą historię. Nie ze względu na ilość inscenizacji (ta jest zaledwie drugą) ale z uwagi na liczbę przedstawień. Po raz pierwszy „Barona” w Bytomiu reżyserowała Halina Dzieduszycka w 1979 roku. Wznowienie tej inscenizacji nastąpiło we wrześniu 1998 i tytuł utrzymał się w repertuarze aż do roku 2008 osiągając 384 spektakle! Aktualnej inscenizacji życzyć trzeba takiego powodzenia.


Premierze „Barona cygańskiego” towarzyszyła promocja najnowszego albumu płytowego Opery Śląskiej zatytułowanego „Opera Śląska poleca HITY operowe i operetkowe”. 103 minuty nagrania(23 śpiewaków w 25 utworach) wypełniają popularne arie, duety i fragmenty oper, operetek i musicali z dzieł będących aktualnie w repertuarze Opery Śląskiej. Utwory zawsze chętnie słuchane, często także wykonywane w koncertach estradowych, utwory do których z przyjemnością się powraca.

Opera Slaska

Tym razem wykonawcami ich są obecni soliści bytomscy. Możemy więc ocenić ich kondycję wokalną i interpretacyjną. Z ogromną przyjemnością słuchamy zatem m. in. wspaniałych basów; Aleksandra Teligi i Bogdana Kurowskiego, tenorów Adama Sobierajskiego i Macieja Komandery, barytona Stanisława Kuflyuka, Andrzeja Szkurhana,sopranów Joanny Kściuczyk-Jędrusik, Sabiny Olbrich-Szafraniec czy Justyny Dyli. Zderzenie doświadczenia i rutyny wokalnej z młodymi talentami. A pamiętajmy, że na scenie bytomskiej miały miejsce wspaniałe debiuty początkujące kariery dzisiejszych znakomitości, i że Opera Śląska była „wylęgarnią” talentów! W tych nagraniach śpiewakom towarzyszy Chór i Orkiestra Opery Śląskiej pod dyrekcją Tadeusza Serafina, Krzysztofa Dziewięckiego i Andrzeja Knapa. Doprawdy, cenny to nabytek fonograficzny.

                                                                                   Jacek Chodorowski