GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościChopin naszym partnerem
Strona 1 z 3
8. Międzynarodowy Festiwal Muzyczny Chopin i jego Europa nosił podtytuł: Od Bacha do Debussy’ego i Kilara. Znaczy to wyraźnie, iż twórcom tej imprezy chodzi już nie tylko o czasy w których nasz wielki kompozytor żył i tworzył, nie tylko o jego inspiracje muzyką współczesnych, jak Schumann, i wcześniejszych, jak Bach i Mozart, ale także o szeroką gamę odniesień i wpływów, jakie romantyczna pianistyka Chopina wywarła na kolejnych etapach rozwoju sztuki muzycznej. Festiwal stał się też okazją do przedstawienia obecnych stylów sztuki wykonawczej, która wykazuje szereg „przegięć”, co widać najwyraźniej w tendencji do grania „historycznie poinformowanego”, będącego chyba jednak rodzajem muzycznej dezinformacji. Barokowa maniera używania wiolonczeli „bez nóżki” zastosowana do muzyki Beethovena jest przykładem takiego nadużycia, a właśnie to zaproponowała słuchaczom Orkiestra XVIII wieku pod kierownictwem Fransa Brüggena. Osobny problem stanowią wykonania muzyki fortepianowej na kopiach starych instrumentów, co nie zawsze przynosi zadowalający efekt, na szczęście nie zabrakło też koncertów granych na współczesnym Steinway’u. W tym wszystkim muzyka Fryderyka Chopina była traktowana z wyrozumiałością i po przyjacielsku, dla jednych jako partner do podróży w głąb historii wykonawstwa muzycznego, dla innych, jako najwyższy przejaw rozwoju całkiem współczesnej sztuki pianistycznej. Z tego spotkania stylów i manier wyłonił się mozaikowy obraz muzyki, którą trzeba traktować tolerancyjnie, ze zrozumieniem wszystkich jej odmienności i ułomności.
Zresztą partnerskie traktowanie nie dotyczyło tylko twórczości Chopina, ale także urodzonego w tym samym co on roku Roberta Schumanna. Jego Koncert fortepianowy w szkolnie poprawnym wykonaniu Jana Lisieckiego został zagrany na współczesnym fortepianie i z jak najbardziej współczesną Sinfonią Varsovia pod dyrekcją Christiana Zachariasa, a dwom Sonatom skrzypcowym w wykonaniu Isabelle Faust towarzyszył na fortepianie historycznym Andreas Staier. Obie prezentacje pozostawiały nieco do życzenia, bo Sinfonia Varsovia raziła brakiem precyzji, a uporczywe kiksy waltorni przywodziły na myśl dawne wieczory w Filharmonii Narodowej, zaś co do Sonat skrzypcowych, historyczny fortepian tak mocno dudnił w niskich rejestrach, że w niezbyt akustycznej Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie prawie zagłuszał solistkę. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |