GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości"Elektra" Straussa w Warszawie
Strona 3 z 3 Natomiast gwiazdą przedstawienia była bez wątpienia Ewa Podleś, która zmierzyła się z partią Klitemnestry już po raz drugi w swojej karierze (poprzednio w roku 2007 w inscenizacji w Toronto). Partia Klitemenstry jest partią diabelską, zarówno pod względem wokalnym, jak i ze względu na wymagania aktorskie. Nieszczęsna królowa miota się w swoich nastrojach - od cierpienia, poprzez nienawiść, do złudnie radosnej nadziei. Odziana w biały, przerażający kostium Ewa Podleś nie starała się jednak zrobić z Klitemnestry potwora, stworzyła raczej postać kogoś zagubionego w kolejach swojego losu, pokazała kobietę nieszczęśliwą i rozumiejącą sytuację bez wyjścia, pogodzoną z nienawiścią córki. Artystka jak zawsze śpiewała z ogromnym uczuciem, prezentując cudownie pełne niskie dźwięki, o charakterystycznym brzmieniu, wzbogacone nutą cierpienia. Była przede wszystkim straszliwa, ale budziła również niesłychane współczucie. Dodać trzeba, że Ewa Podleś zaśpiewała tę partię bardzo indywidualnie, dodając charakterystycznego brzmienia, dostosowując głos do trudnej muzyki Straussa, ale nie gubiąc przy tym własnego stylu śpiewania. To wielka kreacja i wielka rola.
Tadeusz Kozłowski poprowadził orkiestrę bardzo ostrożnie, ale też w sposób bardzo muzykalny, wydobywając śpiewność Straussowskiej frazy i typową dla kompozytora formę zdegenerowanego walca. Może nie wszystkie warstwy brzmieniowe i niuanse partytury były słyszalne, niemniej jednak dyrygentowi udało się stworzyć spójną całość i czujnie towarzyszyć śpiewakom. Wymienić jeszcze należy doskonałą (co rzadko zdarza się nie tylko na scenie, ale i na nagraniach), chyba najlepiej na świecie obsadzoną grupę Służebnych z Anną Lubańską, Katarzyną Trylnik, Anną Karasińską, Agnieszką Rehlis i Katarzyną Suską. Tomasz Pasternak
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |