Przegląd nowości

Woperowstąpienie

Opublikowano: środa, 01, lipiec 2009 02:00
W serii "Ludzie świata muzyki" PWM wydało ostatnio Moje woperowstąpienie czyli rozmowy z Jadwigą Romańską, które przeprowadził i opracował Wacław Krupiński, zaś wstępem opatrzył Leszek Polony.

Mogę powiedzieć na pewno - jestem człowiekiem spełnionym. I spełnionym artystą. Tak deklaruje w tej książce Jadwiga Romańska, wybitna śpiewaczka, kobieta niezwykle żywotna, która w kwietniu tego roku ukończyła 80 lat, a której żwawość i błyskotliwość podziwiałem w maju jako członka jury I Międzynarodowego Konkursu Tenorów im. Jana Kiepury w Sosnowcu, w jej rodzinnym mieście.

Image 

Rzec można, że książka ta to swoista "spowiedź życia" Jadwigi Romańskiej: artystki i kobiety. Śpiewaczki operowej (debiutowała w 1954, przez ponad 30 lat była primadonną Opery Krakowskiej) znakomitej odtwórczyni pieśni romantycznych i utworów Karola Szymanowskiego (z recitalami występowała na kilku kontynentach) i pedagoga (od 2002 profesor zwyczajny) - będącej znaczącą postacią naszej kultury muzycznej całej II połowy XX w. Zwłaszcza jej pieśniarstwo koncertowe zapisało się złotymi zgłoskami.

Recital to teatr tworzony sam w sobie, niepodległy, niezależny, bez żadnych ograniczeń zewnętrznych, tylko coraz bardziej zaborcza, drapieżna zachłanność wizji - mówi Romańska. A w innym miejscu wyznaje: Staram się mówić prawdę - oczywiście moją, subiektywną, przepuszczoną przez filtr pamięci i zachowane po 80 latach wspomnienia.

Książka ta jest warta polecenia nie tylko tym, którzy interesują się wokalistyką czy kulisami teatru operowego i jego "kuchnią". To także ważny dokument historii polskiego śpiewu, z załączonym na końcu obszernym Diariuszem artystycznym opracowanym przez męża śpiewaczki, Mariana Gabrysia. Tak potoczyło się moje życie - mówi na koniec swojego operowstąpienia Jadwiga Romańska - życie wspaniałe, okrutne i bezlitosne. Między piekłem a niebem. 

                                                                          Wacław Panek