Przegląd nowości

Musical „Jesus Christ Superstar” w Operze Lubelskiej

Opublikowano: niedziela, 07, kwiecień 2024 19:45

Najmłodsza polska opera działa zaledwie od paru miesięcy, kiedy to w lipcu 2023 roku Sejmik Województwa Lubelskiego przyjął uchwałę o zmianie nazwy instytucji Teatr Muzyczny w Lublinie i nadaniu jej nowego statutu, w wyniku czego od 10 sierpnia 2023 roku w Lublinie rozpoczęła działalność Opera Lubelska. Jest to najmłodsza, dwunasta scena operowa w Polsce. Mimo krótkiego czasu swojego istnienia wystawiła już dwa premierowe spektakle. Pierwszym była opera Tosca Giacomo Pucciniego w znakomitej obsadzie z Kariną Skrzeszewską, Pawłem Skałubą i Mariuszem Godlewskim (18.01.2024), którym oficjalnie rozpoczęła obecny sezon artystyczny. Drugim był musical Jesus Christ Superstar zaprezentowany 24 marca, tydzień przed Świętami Wielkanocnymi. Warto zauważyć, że oba te spektakle były po raz pierwszy wystawiane w Lublinie.

 

Jezus Christ Superstar 1

 

Początki Lubelskiej Sceny Muzycznej sięgają 1947 roku, kiedy to w marcu miała miejsce premiera rewietki Hop, dziś, dziś w reżyserii Bronisława Broka, a wystawiający ją zespół przyjął nazwę Teatr Muzyczny im. Żołnierza Polskiego. Potem były, nie wdając się w szczegóły, kolejne premiery oraz zamykanie i otwieranie Lubelskiej Sceny Muzycznej. Najważniejszym okresem w jej historii była dyrekcja Andrzeja Chmielarczyka, która trwała od 1969 do 2001 roku. W tym czasie funkcjonowała najpierw pod nazwą Państwowa Operetka, a następnie jako Teatr Muzyczny w Lublinie.

 

Jezus Christ Superstar 2

 

Dyrektor Andrzej Chmielarczyk w swoich działaniach przede wszystkim preferował aktorstwo i współczesne formy wypowiedzi takie jak musicale. Współpracował m.in. z takimi artystami jak: Xenia Grey, Beata Artemska, Liliana Jankowska, Jerzy Kapliński, Zbigniew Strzałkowski, Witold Borkowski. Z lubelską sceną byli również związani tacy artyści jak: Barbara Kostrzewska, Bernard Ładysz, Bogdan Paprocki, Krzysztof Chamiec, Mieczysław Czechowicz, Wiesław Michnikowski, Mikołaj Kopiński, Jerzy Gogół, Teresa Kujawa, Adam Kilian i wielu innych.


Zafascynowanie musicalami Andrzeja Chmielarczyka było tak duże, że w okolicznościowym programie dla widzów stolicy przygotowanym w 1974 roku w ramach „Panoramy województw” pod nazwą „Lublin – Warszawie” napisano tak: „Bieżący sezon śmiało można uznać za nietypowy w porównaniu z dotychczasową działalnością. Zrezygnowano bowiem całkowicie z Kálmánów, Lehárów i Straussów na rzecz wyłącznie polskich musicali. No cóż, nowe niesie za sobą pewne ryzyko, a na to nie zawsze można sobie pozwolić.

 

Jezus Christ Superstar 3

 

Ryzykować jednak warto – przykład Kariera Nikodema Dyzmy Andrzeja Hundziaka czy Diabeł nie śpi Ryszarda Sielickiego. Lubelscy widzowie oglądać będą zatem w tym sezonie Genialnego kamerdynera Józefa Pobińskiego, Różę Stambułu Leo Falla z nowym librettem Józefa Słowińskiego, Andrzeja Jareckiego i Ziemowita Fedeckiego, Kapra królewskiego Jana Tomaszewskiego, Boso, ale w ostrogach wg. Stanisława Grzesiuka.

 

Jezus Christ Superstar 4

 

Eksperymentalny repertuar nie jest domeną li tylko bieżącego sezonu”. Recenzentka „Teatru” Małgorzata Komorowska napisała wtedy: „Z jubileuszowej serii zdołałam jeszcze obejrzeć Boso, ale w ostrogach z brawurową rolą Mariana Rosicza jako Rysia-Boksera, uroczą Hankę Kseni Górskiej-Rosińskiej, zabawnie wulgarną Felę-ulicznicę Ireny Chodziakiewicz i nader wyrazistą ferajnę z Czerniakowskiej. Jak w warszawskiej Komedii Zbigniew Czeski „umuzycznił” przedstawienie, tak tu w operetce lubelskiej Barbara Fijewska je „uteatralniła”. Zresztą obie tendencje podniosły walor spektakli” („Teatr”, nr 14. 10.07.1977). Myślę, że dyrektorka Kamila Lendzion Opery Lubelskiej, która prowadzi Teatr Muzyczny w Lublinie od 2018 roku, wybrała dlatego musical jako drugie przedstawienie w inauguracyjnym sezonie działalności Opery Lubelskiej, aby nawiązać do tej tradycji.


 

Bardzo dobrze to wróży na przyszłość, że nie odcina się od dorobku poprzedników, jak to powszechnie ma miejsce, tylko je kontynuuje i uwspółcześnia.  Z radością należało patrzeć jak lubelska publiczność wypełniła do ostatniego miejsca piękną widownię dla blisko 1000 widzów. Przed spektaklem odbyła się miła uroczystość wręczenia Medali 550-lecia Województwa Lubelskiego, które otrzymały Opera Lubelska oraz dyrektorka Kamila Lendzion z rąk Marszałka Województwa Lubelskiego Jarosława Stawiarskiego. 

 

Jezus Christ Superstar 10

 

Premiera musicalu Jesus Christ Superstar Andrew Lloyda Webbera i Tima Rice’a miała miejsce w 1971 roku na Broadwayu w Nowym Jorku. Po odniesionym sukcesie musical był wystawiany na całym świecie, nawet w takich krajach jak Korea Południowa i Japonia, gdzie katolicy stanowią niewielką część społeczeństwa. Jego fabułą jest opowieść o ostatnich dniach życia Jezusa, opowiedziana z perspektywy zarówno jego zwolenników jak i przeciwników. Akcja spektaklu rozgrywa się w podczas siedmiu dni poprzedzających ukrzyżowanie. Śmierć kończy spektakl i nie ma w nim wzmianki o zmartwychwstaniu.


Andrew Lloyd Webber w muzyce wykorzystał charakterystyczne instrumenty rocka: gitary elektryczne i perkusję oraz rockową dynamikę, nadając jej tym samym niezwykłą moc. Musical Jesus Christ Superstar pojawił się w Polsce w 1987 roku w Teatrze Muzycznym w Gdyni, w reżyserii Jerzego Gruzy, polską adaptację tekstów napisali Wojciech Młynarski i Piotr Szymanowski, a następnie wystawiany był w wielu ośrodkach muzycznych w Polsce. Wspaniała muzyka, przejmujące songi, choreografia i pełna symboli scenografia poruszają do głębi i przenoszą widzów w atmosferę tamtych dni, ostatnich dni Nazarejczyka.

 

Jezus Christ Superstar 5

 

Spektakl to przede wszystkim ludzie go tworzący i artyści występujący na scenie. Warto przypomnieć ich nazwiska i zapamiętać, bo są to młodzi artyści, bardzo utalentowani z dużym potencjałem artystycznym: Marcin Zagrodnik (Jezus), Adam Pstrowski (Judasz), Magdalena Łoś-Wojcieszek (Maria Magdalena), Patrycjusz Sokołowski (Poncjusz Piłat), Dariusz Machej (Kajfasz), Dominik Rybiałek (Szymon Zelota), Kamil Olczyk (Król Herod), Artur Buczak (Annasz), Michał Dudkowski (Piotr), Rafał Nachciński, Paweł Maciałek, Andrzej Gładysz, Tomasz Piróg (Kapłani).

 

Jezus Christ Superstar 6

 

Wśród nich szczególnie wyróżniłbym Marcina Zagrodnika i Kamila Olczyka, natomiast wszyscy, a przede wszystkim Kapłani starali się dorównać Dariuszowi Machejowi, artyście o wielkim doświadczeniu scenicznym i wokalnym, co wyraźnie można było zaobserwować. Akcja spektaklu w reżyserii Tomasza Mana była bardzo czytelna i spójna ze scenami baletowymi i wpisywała się ciekawie w przestrzeń sceniczną jaką zaproponowała autorka scenografii i kostiumów Anetta Piekarska-Man. Nad całością musicalu czuwał Ruben Silva, dyrygent o bardzo dużym doświadczeniu.


Momentami, szczególnie na początku spektaklu, były drobne „przesterowania” nagłośnienia, które niesłusznie mogły być przypisywane orkiestrze. W sumie spektakl bardzo udany, godny polecenia i świadczący o dużym potencjale drzemiącym w zespołach artystycznych najmłodszej polskiej opery.

 

Jezus Christ Superstar 7

 

Mam nadzieję, że już w niedalekiej przyszłości Opera Lubelska, będzie oceniana nie tylko dlatego, że popularyzuje sztukę liryczną poprzez operę, musical, operetkę, balet, wśród mieszkańców Lubelszczyzny, ale też wyraziście zaznaczy swoją obecność na mapie muzycznej Polski, tak jak wcześniej inne opery, dzięki wybitnym ich dyrektorom, którzy zorganizowali ponadlokalne wydarzenia muzyczne, jednoznacznie kojarzone z konkretną sceną.

 

Jezus Christ Superstar 8

 

Myślę tu o takich wydarzeniach, jak stworzone: w Operze Śląskiej w Bytomiu przez Napoleona Siessa i Tadeusza Kijonkę – Konkursu Wokalnego im. Adama Didura, w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie przez Marię Fołtyn – Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Moniuszki, Festiwalu Mozartowskiego – przez Stefana Sutkowskiego w Warszawskiej Operze Kameralnej, w Bydgoszczy w Operze Nova po jej otwarciu przez Macieja Figasa – Festiwalu Operowego, a także nowego z inicjatywy Tomasza Koniecznego – Baltic Opera Festiwalu w Operze Bałtyckiej i niestety zlikwidowanych przez nieodpowiedzialnych dyrektorów, a utworzonych przez Sławomira Pietrasa – Poznańskich Dni Verdiego (istniejącego ponad dekadę) i Festiwalu Hoffmannowskiego w Teatrze Wielkim w Poznaniu oraz Ewę Michnik – Festiwalu Oper Współczesnych w Operze Wrocławskiej, cieszących się niesłabnącym zainteresowaniem melomanów.

 

                                                                         Jarosław Bardysz